Czuwaj!
Osoby, które były na obozie, gdzie były śpiewniki papierowe znają ten ból. Mianowicie chodzi o to, że najczęstszy śpiewnik papierowy jest złożony na pół... Chyba każdy wie o co chodzi. I już po pierwszym śpiewaniu kartki fruwają, a to jakiś harcerz zgubi kartkę ze śpiewnika... Może macie jakiś pomysł jak zrobić śpiewnik z papieru na obóz, żeby ominąć problem gubiących/wypadających kartek?