HO a naramiennik dla dorosłych

Question

Prosze o komentarz jak sensownie podejść do kwesti zdobywania stopni i naramienikka przez osobę powyzej 25 roku życia (wiek w którym osoba co dopiero wstpuje w szeregi ZHP).

Czy można by jej przyznac stopień HO (poprzez realizacje próby) bez zdobywania naramiennika, czy raczej zadne odstępstwa od uchwały 40/XXXII z 2003 roku nie wchodzą w gre?

Comments

Sensowne na początek jest odpowiedzenie sobie na pytanie: co ta osoba chce robić w ZHP.

Answer 1

Statut ZHP:

§ 17

1. Członkami zwyczajnymi są: zuchy, harcerze, harcerze starsi, wędrownicy, starszyzna i instruktorzy.
2. Zuchy składają Obietnicę Zucha, a pozostali członkowie zwyczajni składają Przyrzeczenie Harcerskie.
3. (...)
4. Do starszyzny należą członkowie zwyczajni, którzy ukończyli 25 rok życia i nie złożyli Zobowiązania Instruktorskiego.
5. (...)

Zatem osoba, która w wieku 25 lat wstępuje do harcerstwa może złożyć Przyrzeczenie Harcerskie - należy jednak do starszyzny harcerskiej, czyli nie jest objęta działalnością wychowawczą ZHP, a jej zadaniem jest raczej wspierać tę działalność.

Stopnie są przede wszystkim instrumentem metodycznym służącym do wychowania. Nie jest zuchem, więc nie zdobywa gwiazdek zuchowych, nie jest też wędrownikiem, więc nie zdobywa ani naramiennika, ani stopni wędrowniczych. Przede wszystkim dlatego, że nie są dostosowane do jej poziomu rozwoju życiowego. Zdobywać "szlif harcerski" związany z technikami, wyjazdami itp. można przecież także poza systemem stopni.

Jeśli chce zostać instruktorem, może otworzyć próbę przewodnikowską (po złożeniu Przyrzeczenia).

Comments

Oczywiście rozumiem wszystkie kwestie formalne. A o celowości mozna by pisać długo.

Bardziej nurtuje mnie kwestia czy jest to bezwględnie niemożliwe? Czy tez Rada Druzyny moze podjąc decyzje o otwarciu próby na HO i przynac stopień np bez naramiennika?

---

Ale Rada JAKIEJ Drużyny? Bo chyba nie wędrowniczej, skoro osoba >25 nie jest wędrownikiem? Jest starszyzną, a w Kręgu Starszyzny stopni harcerskich nikt nie przyznaje. Poza tym drużynowy, który rozumie, do czego służą stopnie, i tak do RD takiego wniosku nie skieruje.

I wciąż pozostaje kluczowe pytanie royasa - po co? Czy dla rozwoju tego delikwenta, czy żeby "nie był niższy stopniem od dzieciaków"? Bo jeśli to pierwsze - to dla dorosłych jest wiele innych narzędzi rozwoju, także poza ZHP - i to z nich radziłbym korzystać. Są lepiej dostosowane do osoby >25. A jeśli to drugie, to trochę niezrozumienie metody i chyba nie ta organizacja...

I już bardzo konkretnie wobec Twojej odpowiedzi - tak, jest to bezwzględnie niemożliwe i nie, nie może. Jest to niezgodne z zapisami metodyki i systemu stopni.

Naramiennik taka osoba może zdobyć kończąc kurs przewodnikowski i potem drużynowych wędrowniczych (by pracować z wędrownikami - nie w celu podstawowym "zdobyć naramiennik"). Ale tak czy inaczej realizowanie prób na stopnie wędrownicze (nawet jeśli będzie już go posiadać) jest niemetodyczne.

---

Otworzenie próby wymaga posiadania naramiennika wędrowniczego.

---

Przekonywujące!
Tylko szkoda, że nie można "pokazać"  "młodszym" (w sposób bardzo obrazowy - poprzez realizowanie próby), że nawet w wieku dorosłym można dalej poznawać samego siebie, szukać własnego pola do służby, stawiać sobie cele i wymagania (nawet te harcerskie), doskonalić się. Że idea próby nie jest tylko zapiskiem ale czymś więcej i nie tylko dla tego ...'żeby "nie był niższy stopniem od dzieciaków"...'. Przecież każdą próbę da się zaplanować indywidualnie....

---

Można rozpisać sobie indywidualną ścieżkę rozwoju. Taka "próba" dla dorosłych. Nigdzie się jej nie oznacza, ale daje człowiekowi plan na dalszy rozwój i na przyszłość :)

---

@Ruba, spójrz, ile organizacji skautowych w ogóle nie ma stopni i radzą sobie z tym, by być dla młodszych autorytetami.

Przykład dajesz tym, jakim człowiekiem jesteś i co robisz, a nie tym, co masz na mundurze albo czego nie. Pewnie, kiedy dzieciaki Cię poznają różne "formalizmy" mogą Ci pomóc - gdy jesteś autorytetem z nadania, "no bo to drużynowy", "bo jest wyższy stopniem" itd.

Ale w końcu przychodzi ten moment krytyczny, gdy stajesz się autorytetem (albo nie) niezależnie od tego, co masz na mundurze - przez to, kim jesteś dla tego konkretnego harcerza, który za Tobą idzie. I ten moment nie przychodzi po 5 latach, tylko najczęściej dużo wcześniej, a na pewno wpływ tego rodzaju autorytetu jest większy niż tego "formalno-nadanego" :)

---

:) dziękuję wam wszystkim za komentarze

Answer 2

Osoba po 25 roku życia nie zdobywa już stopni harcerskich bo są one instrumentem wychowawczym, a nie obejmujemy osób po tym wieku wychowaniem. Za tym idzie że naramiennika też nie zdobywa w ten sposób.

Może otworzyć próbę instruktorską (tutaj dla tych osób jest ta bramka - "wiedza i umiejętności na poziomie 5 stopnia harcerskiego" bez zdobywania go.

Jeśli zostanie instruktorem pracującym w pionie wędrowniczym to i tak powinna iść na KDW, a co za tym idzie kadra kursu może nadać jej naramiennik, nie jako element wychowawczy ale jako wyróżnik wspólnoty wędrowniczej z którą się utożsamia.

Comments

A ja mam 34 lata, za miesiąc zamykam HO. Można.
Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mi tego zabronił...

Prowadzę drużynę wielopoziomową z przewagą wędrowników, chcę być dla nich wzorem do naśladowania, jak mogę iść na łatwiznę i dostać stopień za free, lub go wcale nie mieć?

Moja próba jest na maxa trudna i bardzo mnie rozwinęła, zwłaszcza, że zgodnie z założeniem naszej drużyny jest poszerzona o elementy puszczańskie.

---

Dostać za free - no to faktycznie byłoby przegięcie.

Ale nie mieć - czemu właściwie nie? Drużynowa gromady w moim szczepie nie ma ani jednej gwiazdki zuchowej ;)

A tak poważnie, limit wiekowy przy HO/HR jest moim zdaniem niezwykle ważny (choć często ignorowany). Te stopnie najwięcej dają, jeśli są zdobywane w odpowiednim momencie oraz zgodnie z ideą lepiej lub gorzej opisaną przez regulaminy. Ale wiek wędrowniczy to czas, w którym pojawia się wiele nowych obowiązków i zainteresowań. Zbliża się widmo matury lub sesji i nagle nikt nie może znaleźć czasu. Znam kilku wędrowników, co długo chciało otworzyć sobie próbę, ale zawsze znajdowało się coś, przez co należało to odłożyć na kolejny semestr...

Bardzo dobrze, że chcesz być wzorem dla wędrowników. Pytanie, co pokazujesz zdobywając HO w tej sytuacji? Moim zdaniem 3 rzeczy:

1. Stopnie są ważne
2. Stopnie są tak ważne, że lepiej olać przepisy i wymagania niż ich nie zdobyć
3. Absolutnie nie ma pośpiechu - przecież HO możemy zdobyć równie dobrze za 15 lat

Taki mniej-więcej obraz stopni mamy od dawna w ZHP i dobrze im to nie służy. A wędrownicy, jeśli choć trochę znają regulaminy to właśnie uczą się od swoich wzorów przymykać na nie oko ;)

Oczywiście nie mówię, że nie będąc już wędrownikiem nie należy się rozwijać i pokazywać to swoim wychowankom. Do tego też mamy instrumenty - nawet jeśli ktoś już zdobył stopień harcmistrza to może otworzyć IŚR...