Trzeba rozróżnić funkcje drużynowego oraz komendanta obozu (kierownika wypoczynku).
Jako drużynowa prowadzisz drużynę, kierujesz jej działalnością i sterujesz (samo)wychowaniem harcerzy. Obóz letni nie jest jakimś osobnym bytem, tylko integralną częścią programu drużyny, ściśle wkomponowaną w całoroczny program. Rzeczy, które robicie na obozie (sprawności, konkretne gry, zadania dla ludzi itp.), muszą przecież wynikać z sytuacji w drużynie, etapów rozwoju poszczególnych harcerzy. Obóz jest najważniejszym, najskuteczniejszym i najbardziej intensywnym przedsięwzięciem wychowawczym w roczje pracy drużyny.
Z tego powodu nie wyobrażam sobie, żeby nagle na czas obozu powierzyć kierowanie procesami wychowawczymi komuś spoza drużyny, ba! -- spoza organizacji. Jak taka osoba miałaby ułożyć program obozu? Tylko Ty możesz to zrobić! Rozumiem uwarunkowania formalne, ale zewnętrzny kierownik wypoczynku powinien moim zdaniem albo dostać od Ciebie w miarę gotowy program obozu, albo przynajmniej dostać analizę sytuacji wyjściowej, cele do osiągnięcia i razem z Tobą stworzyć program.
Zakładając, że generalnie komenda hufca nie ma poważnych zastrzeżeń do Twojej pracy wychowawczej jako drużynowej, nie wyborażam sobie, żeby nagle na czas wakacji miała pozbawić Cię kierowania drużyną i przekazać je komuś spoza i drużyny, i Związku. Tak jak napisali przedmówcy, tylko drużynowa ma prawo np. przyznawać harcerzom stopnie, sprawności itp. -- żaden komendant obozu! (Mówią o tym wprost wszystkie regulaminy instrumentów metodycznych). To są Twoi harcerze i nikt inny nie może zamiast Ciebie prowadzić ich wychowania. Tak samo "zdegradowanie" Cię na czas HAL do rangi uczestnika byłoby jawnym sabotowaniem funkcjonowania Twojej drużyny, gdyż podrywałoby Twój autorytet. Gdyby komenda hufca faktycznie upierała się przy takim rozwiązaniu, sugerowałbym poszukać jakiegoś zgrupowania poza hufcem, na pewno ktoś przygarnie ogarnięty podobóz.