Pytanie zasadnicze brzmi - co taki alarm miałby mieć na celu. Jeśli chcecie przeprowadzić alarm tylko po to, by w nocy syreną wytargać ludzi z łóżek, to sobie darujcie.
Zatem po pierwsze cel - czy ma to być alarm ćwiczący zachowanie w czasie pożaru? A może wstęp do gry nocnej? Albo wyjście na przyrzeczenie?
Po drugie bezpieczeństwo. Jeśli już decydujecie się na taki alarm, musicie zapewnić maksimum bezpieczeństwa w poruszaniu się w nocy. Jeśli będziecie gdzieś iść, pamiętajcie o kamizelkach odblaskowych, latarkach itp. podczas poruszania się po drogach. Pamiętajcie też o liczeniu ludzi 3 razy częściej, niż wydaje się Wam słuszne, szczególnie jeśli macie młodsze dzieciaki.
Po trzecie, to instruktorzy mają za zadanie zapewnić odpowiedni byt na biwaku czy obozie swoim uczestnikom, w tym i odpowiednią liczbę godzin snu. Szczególnie istotne jest to w przypadku młodszych dzieci.
Po czwarte, przeczytaj również ten wątek: http://zapytaj.zhp.pl/2238/nocny-alarm-gra-nocna?show=2257#a2257
Reasumując przewrotnie: alarm nocny to nie jest dobry pomysł, chyba, że masz na niego dobry pomysł i cel. :)