Jeśli ogólnie przyjętą praktyką są samodzielne zbiórki zastępów to opiekun nie jest wymagany na zbiórce. Za uczestników odpowiada opiekun drużyny lub drużynowy (podpisał on odpowiednie zobowiązanie). To, czy brak opiekuna był dobrą decyzją, rozstrzygnie sąd.
Zgodnie z metodą i praktykami harcerskimi (na które zgodzili się rodzice), zastępy robią same zbiórki, więc jeśli nie było żadnych powodów, dla których opiekun powinien był być na zbiórce (np. obecność zuchów albo niebezpieczne zajęcia) to w razie wypadku był to po prostu wypadek (bez winy). Jeśli jednak był powód dla któgo "wzorowy drużynowy" by wysłał osobę odpowiedzialną (nawet niepełnoletniego przybocznego), a takiej osoby nie było to jest to zaniedbanie i wina nieumyślna opiekuna drużyny (drużynowego).
Tutaj trochę na ten temat jest, zwłaszcza na początku (także konkretne artykuły):
http://czuwaj.pl/art_glowny/temat_numeru_pole_minowe.pdf