• Rejestracja
Pierwszy raz tutaj? Zajrzyj do FAQ!
x
Witamy w serwisie zapytaj.zhp.pl, gdzie możesz zadawać pytania i otrzymywać odpowiedzi od innych harcerzy.

Możesz też zdobywać punkty za zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi. Tutaj pomaganie innym się opłaca! Więcej informacji tutaj!


Na wiele pytań odpowiedź znajdziesz w dokumentach ZHP:


Bezprawne drużyny harcerskie w szkołach

+9 głosów

Czuwaj!
Mam pytanie szczególnie do doświadczonych instruktorów i takich, którzy mieli okazję spotkać się z podobnym problemem.

W niektórych obszarach Polski jest tak, że "Dyrektor sobie stwierdzi, że w szkole będzie drużyna harcerska i będzie ją prowadził jakiś tam nauczyciel. I że dyrektor sam postanowił o utworzeniu takiej drużyny"

W niektórych wypadkach sprawa nie jest straszna, ale bywają przypadki gorsze,

W hufcu jestem zastępcą komendanta odpowiadającym za organizację. Na naszym terytorium bywały takie przypadki, choć zostało ich już niewiele. Jednak w ostatnim czasie została namierozna szkoła, która podaje na swoich stronach, że w niej działa Związek Harcerstwa Polskiego. Wiem, że nie mają żadnego pozwolenia na prowadzenie drużyny, kwalifikacji instruktorskich, nie współpracują z ZHP. Ponadto widziałem zdjęcia z ostatnich dni, gdzie harcerze (chyba bardziej osoby przebrane za harcerzy tak, że można tylko wołać o pomstę do nieba) robili różne rzeczy, jedno ze zdjęć przykuło moją uwagę, gdyż wygląda tak, jakby składali na nim przyrzeczenie (na akademii szkolnej)

Chciałbym zapytać Was, jak rozwiązalibyście problem. Ew. jakie kroki podjęlibyście jeżeli szkoła nie da sobie wytłumaczyć, że tak być nie może.

Nie piszę, co ja w tej chwili zamierzam zrobić, wolę posłuchać Was.

pytanie zadane 24 listopada 2013 w Przepisy, ewidencja, dokumentacja... przez użytkownika karol.w (206)   4 5 11
Współczynnik akceptacji: 0%
   

1 odpowiedź

+4 głosów

Harcerstwo to cały ruch, więc jeśli ktoś założy drużynę i będzie organizował przyrzeczenie na apelu szkolnym to tak zrobi, a my nie mamy zbytnio prawa mu tego zabronić. Inaczej jednak jest, gdy mówimy o ZHP, zarówno nazwie organizacji jak i logo (zakładam, że nosili oni mundury ZHP). I tu można (i należy) się przyczepić.

Moim zdaniem taka działalność robi nam bardzo złą renomę, zwłaszcza gdy rodzice są przekonani, że ich dzieci należą do ZHP. Należy sporządzić listę kroków, które dyrekcja powinna podjąć, aby wszyscy, którzy mogli dać się nabrać, że jest to nasza organizacja zostali poinformowani, że było to po prostu kłamstwo. Proponuję, żeby chorągiew wydała stosowne oświadczenie, a od dyrekcji oczekiwać zaprzestania używania nazwy i logo ZHP, "odkręcenia" sprawy oraz przeprosin dla ZHP tam, gdzie posługiwali się nazwą ZHP, czyli:

  • na stronie szkoły (publikacja oświadczenia na minimum pół roku)
  • na apelu (kończącym rok szkolny)
  • przkezanie rodzicom, których dzieci są członkami tamtej drużyny oświadczenia chorągwi.

To oczywiście tylko przykłady. To, czy oczekujecie przeprosin, czy tylko odkręcenia albo publikacji oświadczenia chorągwi trzeba dokładnie doprecyzować. Proponuję to skonsultować z prawnikiem i chorągwianym zespołem od promocji.

Kiedy macie już gotowe oczekiwania należy przekazać je (najlepiej podpisane przez chorągiew) do dyrekcji szkoły, do wiadomości kuratorium oświaty.

Trzeba też jasno zaznaczyć, co zrobicie w przypadku niespełnienia oczekiwań. Szkoły zwykle boją się mediów (a media za to chętnie chwytają historie o szkołach łamiących prawo). Unikają też jak mogą sądów, bo wraz z nimi przychodzą media.

Najważniejsze to nie zgodzić się na ucichnięcie sprawy (np. publikację oświadczenia na stronie przez 2 tygodnie). To że przestaną używać nazwy ZHP pozostawi nadal przeświadczenie wśród wielu rodziców, że to jest ZHP. A wszyscy powinni się dowiedzieć, że to nie jest ZHP i nigdy nie było.

odpowiedź 24 listopada 2013 przez użytkownika qj0n (17,629)  
edycja 24 listopada 2013 przez użytkownika qj0n
Pracę organizacji młodzieżowych na terenie szkoły regulują stosowne rozporządzenia MEN delegowane z ustawodawstwa o systemie oświaty RP. Każda z takich organizacji na podstawie tychże i swojego Statutu podpisała właściwe porozumienia na szczeblu centralnym. Rzecz w tym, że na teren szkoły żaden "ruch" nie może sobie "ot tak" wejść. Ale to działa w obie strony. Dyrektor MA OBOWIĄZEK współpracować w zakresie pracy harcerskiej z właściwą terytorialnie komendą harcerską. Czyli w powyższym przypadku właściwa Komenda Hufca zarządza wizytację "drużyny" w szkole /można się porozumieć z ZHR/, powiadamiając o tym fakcie właściwy Wydział Oświaty / Kuratorium, jak trzeba/. Jest to o tyle istotne, że  jest to ODPOWIEDZIALNOŚĆ Komendy Hufca. Przeprosiny i inne działania nieformalne /prasa/ zostawiłbym "na zaś". Natomiast najpierw sprawdziłbym wszystkie POZYTYWY działania p.t. dyrektora. Może to jest okazja do sformalizowania dobrego działania harcerskiego ?

Podobne pytania

+7 głosów
2 odpowiedzi 976 wizyt
pytanie zadane 27 listopada 2013 w Regulamin mundurowy przez użytkownika Kuba Gajewski (141)   2 4 6
+1 głos
1 odpowiedź 902 wizyt
pytanie zadane 12 listopada 2014 przez użytkownika Uwarowit (465)   10 16 32
+1 głos
1 odpowiedź 382 wizyt
+2 głosów
1 odpowiedź 357 wizyt
0 głosów
1 odpowiedź 305 wizyt
Ta strona używa plików ciasteczek. Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na ich używanie.
Pomysł, wykonanie, osoba odpowiedzialna za działanie serwisu: hm. Szymon Gackowski
...