Najlepiej zacząć od wspólnego spędzania czasu w dużej ilości.
Z czasem powstają wspólne żarty, historię i wspomnienia, które dzielicie. Rzeczy, które wam się podobają.
Kiedy macie już tę podstawę - może po 2-5 zbiórkach, które traktować należy jako integracyjne, można już pokusić się o godło zastępu, o jego zawołania i okrzyki - nawiązując ciągle do waszych wspólnych przeżyć.
Zaznaczam, że powyższe to tylko moja wizja, która jednak jak widziałem sprawdza się w praktyce. Z kolei wspólne siadanie nad obrzędowością typowo harcerską już na pierwszej zbiórce wydaje mi się dość sztuczne.