Gra nocna dla zuchów

Question

Czy zuchom kadra gromady może orgazniować gry nocne? U nas w gromadzie nigdy nie robiliśmy takich, ale chcę dowiedzieć się, czy w innych są organizowane  Proszę o odpowiedzi.

Answer 1

Generalnie nie jest to zalecane, ze względu na (przeciętny) stan rozwoju psychofizycznego dzieci - pewnie mieliście te zajęcia na kursie, pytanie jak przeprowadzone. To są po prostu za małe dzieci na takie zabawy. A ponadto: niech wiedzą, że harcerze robią coś "więcej". To też jest atrakcja.

Na jesiennym biwaku zabawy wieczorne z zuchami wystarczą, a też już jest ciemno.

A na marginesie historia mojej koleżanki - wodza zuchowego. Zorganizowała wspaniałą Obietnicę, w nocy. Rano zuchy się budzą i w płacz: Druhno, do mundurków KTOŚ nam znaczki zucha poprzyczepiał...

Comments

Moja kuzynka byla do niedawna w Zuchach, ale sie zniechecila, a to wlasnie przez to, ze bylo zbyt dziecinnie i glupawo. Sprawnosci sypaly sie jak deszcz za byle co... za malo bylo widac wyzwan i "hardcoru". I co to za atrakcja spac w szkole na podlodze? Juz rozumiem jakies schronisko w gorach lub puszczy...
Nie wiem jak to jest z tym rozwojem psychofizycznym, ale jesli bycie w Zuchach nie ma oznaczac czegos naprawde wyjatkowego, to nie dziwie sie jej, ze nie chce juz dalej ta droga podazac. A co do akcji nocnych, no to dajcie sie dzieciom wyspac do woli. Z mojego doswiadczenia z kolonii wiem, ze nigdy dzieci sie SAME nie budza tylko SA budzone, bo sniadanie czy inne bzdury. Dla mnie wstawanie po 9-tej, to bylo nadal nieszczescie i caly dzien chodzilam krzywa.
Nie wiem teraz jak zachecic moja kuzynke, zeby chciala pojsc do harcerstwa...  :-(

Answer 2

Myślę, że można, ale trzeba przygotować się na to, że zuchy się nie wyśpią, i będą marudzić, i będę śpiące, więc ja osobiście bym raczej nie radziła, bo zuchy będę marudzić, chyba, że masz dzielne zuchy, które są na bateryjki :D Muszą mieć czas się wyspać, bo na drugi dzień będą nie do życia! :<

Comments

No wlasnie! Ale jak to jest z tym czasem aby sie wyspac? Zdaje sie, ze jest pobudka dla wszystkich o tej samej porze? Zastanawiam sie jak sobie z tym radzicie, w koncu wiadomo ogolnie, ze czesc ludzi to "sowy" a czesc to "skowronki"?
(sorry za brak polskich liter...)