Widzę, że nikt mądrzejszy się nie wypowiada - przedstawię więc przynajmniej swoje doświadczenia :)
Pięć lat temu otrzymaliśmy harcówkę od burmistrza naszego miasta. Mieści się ona w piwnicy starego budynku szkoły podstawowej i ma łukowate sklepienie - w najwyższym miejscu najwyżej 2 m, w najniższym - 1,70. Odwiedzał nas w tej harcówce burmistrz, komenda hufca, dyrektor szkoły i nikt nigdy nie mówił, że coś jest nie tak. Obecnie kończymy już drugi w naszej "karierze" remont (oba współfinansowane przez gminę, więc dokładnie wiedzą, jak to pomieszczenie wygląda) i ani władze, ani nikt inny nie wspomina nic o tym, że jest za nisko.
Co do tych "innych" załatwień, to jako że to piwnica, mieliśmy tylko wizytę panów, którzy sprawdzali zawilgocenie, nie wiem, jak to się fachowo nazywa ;)
Reszta pozwoleń i dopuszczeń do użytku publicznego (straż, sanepid itd) obowiązuje cały budynek. Skoro Druha harcówka ma być w piwnicach biblioteki to nie powinno z tym być problemu - biblioteka musi je mieć :)
Nic bardziej fachowego niestety Druhowi nie doradzę.