Jest coś takiego jak pogotowie kasowe, czyli ile gotówki może mieć drużyna, wszystko ponad tę kwotę musi być wpłacone na konto bankowe hufca (chyba, że drużyna ma własne ale zazwyczaj nie ma). Wysokość pogotowia kasowego ustalają komendant i skarbnik hufca. Jak pieniędze są na koncie hufca to można je wydać na dwa sposoby:
1. Drużynowy pobiera zaliczkę, robi zakupy i w ciągu 14 rozlicza się z niej w hufcu (potrzebne są dowody zakupu, czyli zazwyczaj faktury) - w tym przypadku nie ruszamy książki finansowej drużyny.
2. Drużynowy pobiera pieniądze niejako do kasy drużyny, wpisuje to do książki i zakupy też zapisuje (oczywiście na podstawie dowodów) do książki. (tu chyba obowiązuje limit pogotowia kasowego, choć pewny nie jestem).
Ale który sposób zostanie użyty decyduje komendat i skarbnik.
To tak w zarysie, a o szczegóły i wytłumaczenie na przykładzie najlepiej prosić komendanta lub skarbnika.