Druhno. Ja prowadzę drużynę harcerską. Spotykamy się co jakiś czas (Zwykle co dwa tygodnie. Chyba, że mamy jakąś wyjątkową sytuację - wtedy częściej.) Ja, moi przyboczni i zastępowi siadamy czasem w kręgu, czasem przy stole, czasem nawet na - chodzi nie o symbol, a o wygodę i porządek dyskusji (Drużynowy - ja, czasem moja prawa ręka podajemy porządek dyskusji, czyli rzeczy, które musimy omówić i zadecydować, a przyboczna nasze ustalenia zanotowuje.). Omawiamy to co zrealizowaliśmy, jeżeli nie to dlaczego i ustalamy na podstawie Planu Pracy najbliższe cele. Przegłosowujemy, a no i oczywiście ustalamy sprawy rozwoju naszych druhen i druhów - stopnie, sprawności itd. itp. Im młodsza drużyna, tym Rada Drużyny powinna się częściej spotykać. To naturalne. Jest więcej rzeczy do ustalenia i nie można tego ograniczyć. Jakiekolwiek niedomówienia mogą poważnie zakłócić funkcjonowanie drużyny. Przynajmniej tak jest u mnie.