Witam!
Pracuję w jednej z łodzkich gromad zuchowych, od 1,5 roku. Od pół roku jestem przyboczną.
Ostatnio dowiedziałam się, że w skutek pewnych komplikacji mam zostać drużynową (i to już od stycznia)
Oczywiście ukończę kursy i tak dalej, ale chciałabym zapytać się doświadczonych osób o jakieś porady. O ile to się różni od bycia przyboczną? Czym? Dodam, że nie jestem pełnoletnia. Jakie będą problemy formalne?