Jak działa drużyna wielopoziomowa?

Question

Chciałabym wiedzieć jakie są zasady działania takiej drużyny np . jak odbywają się w takiej drużynie zbiórki?

Comments

Tu by można napisać książkę. Skonkretyzuj proszę swoje pytanie. O co dokładniej pytasz?

---

Druhno odpowiedzi nie dam - dlatego skomentuję. Jeżeli chcesz druhno zająć się takim "potworem" powiem krótko: Nie warto. ;)

---

Nie ma zasad, trzeba rozsądnie łączyć metodyki i instrukcje drużyn jednopoziomowych. Dużo też zależy od tego jakie rzeczywiście grupy metodyczne są w drużynie. Np. drużyna H+HS działająca jak należy zastępami nie powinna sprawiać wielkich problemów. Jeśli do tego dodać zuchy lub wędrowników-nie-kadrę-drużyny to raczej ciężko to poprawnie ogarnąć bez tworzenia namiastki szczepu.

Answer 1

Powinna działać jak inne drużyny:) tyle że trzeba stosować metodyki odpowiednie do grup wiekowych w drużynie, a to może sprawiać trudności. Rodzą się też inne problemy w pracy z taką drużyną, których nie ma w innych rodzajach, np. zbyt duża rozpiętość wiekowa członków drużyny, co za tym idzie inne tematy do rozmów, potrzeby rozwojowe itd. Ale jest też wiele plusów, np. nie ma zwykle problemów z kadrą drużyny, przybocznymi i zastępowymi. Prowadziłam wielopoziomówkę przez szereg lat (h+hs) na wsi, prowadziło mi się ją super, to było akurat małe środowisko, jak to na wsi, wszyscy wszystkich znali, a dzieciaki chodziły do tej samej szkoły. I wielki plus dla wielopoziomówki - miałam możliwość obserwowania przez tyle ltat jak takie małe zuszki, które przyszły z gromady, wyrastają na samodzielnych nastolatków, piekne wspomnienia po prostu. Myślę, że wielopoziomówka jest ciekawym rozwiązaniem właśnie dla małych wiejskich środowisk, gdzie jest jedna mała szkoła.

 

Answer 2

Jak odbywają się zbiórki? Eh... My przyjęliśmy system dość wymagający w stosunku do kadry. W środę - zbiórka pionu harcerskiego (albo zbiórki zastępów), w czwartek - zbiórka HS-ów. I tak co tydzień. O ile rzeczywiście prowadzenie zbiórek w dużej części należało do zastępowych, to zawsze ktoś ze starszej kadry na tej zbiórce musiał być. Oczywiście kilka zbiórek/biwaków wspólnych (np. koniec roku, urodziny drużyny, wiglia, zimowisko itp.), ale mieliśmy też biwaki pionów osobno.

Tak na prawdę najważniejsze jest to, żeby pamiętać o metodyce, głównie, żeby nie robić harcerzy z HS-ów. Bo HS mogą już trochę bardziej sami o sobie decydować, można na przykład bardziej włączyć ich w przygotowanie planu pracy, zapytać, co chcieliby robić i co mogliby zorganizować. Poza tym można też z HS-ami przygotować coś (grę, biwak) dla młodszych, np. realizując projekt.

I nie zgodzę się z druhem, który w komentarzu napisał, że nie warto. Owszem, ma to pewne minusy w postaci większej ilości zbiórek, potrzeby większej ilości kadry, ale ma więcej plusów - bo skąd brać tą kadrę, jeśli nie z naszych wyrośniętych w przyszłości harcerzy starszych? Mamy wtedy kadrę (następców), których sami wychowaliśmy i po których wiemy, czego się spodziewać i na co ich stać.

Na koniec powiem jeszcze, że w moim przypadku drużyna wielopoziomowa jest formą przejściową, w przyszłości chciałabym, żeby przerodziła się w szczep. Ale takie przeradzanie się z drużyny tylko harcerskiej w szczep trwa kilka lat.

Answer 3

Jak jest H+HS to jeszcze nie jest najgorzej. Zgadzam się w tej kwestii z przedmówcą, że trzeba po prostu HSom dawać więcej odpowiedzialności. Spotkałam się też z tym, że HSi byli zastępowymi i to też działało. Jednak drużynowy takiej drużyny musi być doświadczony i potrafić rozdzielić metodyki, żeby HSi się nie wykruszyli z nudów.

Ja mam w tym momencie HS+W i muszę przyznać, że jest to spore wyzwanie. To przejściowe rozwiązanie w naszym szczepie trwa już ze 3 lata i niestety jeszcze potrwa, więc próbuję różnych sposobów. I tu podobnie jak w wielopoziomowej H+HS - wędrownicy dostają więcej odpowiedzialności niż HS. No i oczywiście narzędzia metodyczne są inne. Ułatwieniem jest to, że wędro w mojej drużynie to głównie kadra innych drużyn szczepu, więc mają swoje pola służby i wyzwania, a na moich zbiórkach pojawiają się po to, żeby spędzić razem czas, pobawić się i czegoś nauczyć.

Jak odbywają się zbiórki - u mnie bardziej jak w drużynie wędrowniczej. Część zbiórek jest prowadzonych na konkretny temat, część jest typowo organizacyjnych, gdy zaczyna się jakiś projekt albo go podsumowuje. W tym roku zamierzam postawić na projekty, bo wydaje mi się, że tak będzie łatwiej. HSi będą mogli poszukiwać, a W pełnić konkretną służbę. Czy to się uda? Nie wiem. Czas pokaże

Comments

Pomysł z projektami brzmi dobrze :)
Ja też mam pion wędrowniczy (brakuje mi tylko zuchów ;) ), który jeszcze nie do końca działa tak jak powinien i będę go od tego roku "kopać" w dobrą stronę :) Co prawda praca stanie się już w ogóle ciekawa, bo co trzy piony to nie jeden.
U mnie HS są zastępowymi, ale zastępów harcerskich mam tylko 2 (może przybędzie od nowego roku), a HS-ów ok. 12-15 :)