Pierwsza rzecz, to wręczanie książeczki harcerskiej w okolicach przyrzeczenia to pozostałość, z czasów, gdy członkiem ZHP stawało się w momencie złożenia przyrzeczenia. Teraz członkiem zostaje się dużo wcześniej, więc i książeczki powinny być wydawane wcześniej, niestety w ZHP mamy mega bezwładność.
Dobrze by było, żeby książeczka jak najwierniej opisywała przebieg służby, czyli przydziały sprzed jej wydania, też powinny się tam znaleźć. Niekoniecznie powinien ich dokonywać aktualny drużynowy, może lepiej osoba odpowiedzialna za ewidencję w hufcu?
Czemu przydział służbowy ZHR miałby być odnotowany i potwierdzony w dokumencie ZHP?