Mi zabrakło wiedzy pedagogicznej, psychologicznej. Zapewne wiemy, jak nagradzać, ale niekoniecznie jak karać. (jak dostosować karę do wieku, do przewinienia itp.) Chciałabym się dowiedzieć, na jakie sytuacje muszę być przygotowana jako wychowawca. Jak pracować z dzieckiem trudnym (nie tylko ADHD i inne dysfunkcje, ale czasem nawyki i zachowania wyniesione z patologicznego srodowiska z jakiego wywodzi się dziecko). Nie mówi się wcale o wychowaniu seksualnym.
Gdy w pewnym środowisku mówiąc o ww. problemach usłyszałam: nic nie zastąpi doswiadczenie. Oczywiście, zgadzam się z tym, ale dlaczego mam iść zupełnie nieprzygotowana, skoro ktoś mógł mnie czegoś nauczyć (korzystałabym z doświadczenia innego instruktora, nie musiałabym się uczyć na swoich błędach).
* Nie jestem jakąś ofiarą losu, nie szukam gotowca na wszystko ;-)