Formalnie nie ma ograniczenia. Jedynie do jednaj należysz "bardziej" - tam masz przydział, do reszty przynależność.
Praktycznie schemat: członek w drużynie we własnej grupie metodycznej (lub wielopoziowej obejmującej tę grupę) + kadara w drużynie z młodszej grupy metodycznej, to jak dla mnie makismum. Należenie do więcej drużyn powoduje, że trudno jest się zidentyfikować ze swoją drużyną, musisz wybierać z którą drużyną w danym momencie jesteś, drużyna nie wie kiedy może na Ciebie liczyć, harcerstwo wypełnia cały wolny czas a i tak go zaczyna brakować, wpadasz w harctrix.