• Rejestracja
Pierwszy raz tutaj? Zajrzyj do FAQ!
x
Witamy w serwisie zapytaj.zhp.pl, gdzie możesz zadawać pytania i otrzymywać odpowiedzi od innych harcerzy.

Możesz też zdobywać punkty za zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi. Tutaj pomaganie innym się opłaca! Więcej informacji tutaj!


Na wiele pytań odpowiedź znajdziesz w dokumentach ZHP:


Naramiennik Wędrowniczy - nie przyjęty przez wędrownika

+8 głosów
(Ciężko mi nakreślić odpowiedni temat, jak będzie trzeba to wyedytuję)

w roku 2009 jedna z dziewczyn w naszej drużynie podczas uroczystości nadania Naramiennika Wędrowniczego, odmówiła odnowienia przyrzeczenia i przyjęcia naramiennika mówiąc "nie jestem gotowa", wszyscy uszanowaliśmy tę decyzję,
bo w końcu każdy ma takie prawo.

Mijają lata, w rozkazie ma zamknięty naramiennik pozytywnie, ale nie ma 'fizycznie'..
Co zrobić w takim przypadku? zrobić kolejne podejście z naramiennikiem, czy czekać na jej gotowość aż sama zgłosi 'jestem już gotowa'
pytanie zadane 3 stycznia 2013 przez użytkownika Marek Pęczak (2,480)   12 35 57
Współczynnik akceptacji: 83%

otagowane ponownie 3 stycznia 2013 przez użytkownika Gacek
   
Proszę pamiętać o dodawaniu kategorii do pytań.
okej, przyjąłem do wiadomości ;)
Super, dziękuję! :)
Najlepiej faktycznie porozmawiać, najlepiej drużynowy, opiekun, lub po prostu zaufany przyjaciel. I podstawowe pytanie: "nie jestem gotowa" przyjąć naramiennika czy odnowić przyrzeczenia?

4 odpowiedzi

+6 głosów
 
Najlepsza
W takim wypadku jej próba na naramiennik była źle ułożona. To przez nią powinna wykazać, że jest gotowa go nosić - zarówno innym, jak i sobie. Może za mało próba skupiała się faktycznie na jej potrzebach i poziomie?

Może kolejna, nieoficjalna próba bardziej dostosowana do jej poziomu?
odpowiedź 3 stycznia 2013 przez użytkownika Gacek (9,226)  
wybrane 3 stycznia 2013 przez użytkownika Marek Pęczak
+3 głosów
Myślę, że opiekun jej próby wędroeniczej powinien z nią porozmawiać. Z rozmowy może wyniknie jakiś powód wcześniejszej odmowy, chęć przyjęcia naramiennika, ale zakłopotanie sytuacją w której znalazła się po 2009 roku, że ma sama powiedzieć "jestem gotowa" może ona czeka już na to tak jak drużyna, a niezręczne stało się dla niej niejako napraszać się o kolejne nadanie. Może ma ciągle jakieś obawy i chciałaby uzupełnić próbę, dla samej siebie, o jakieś zadanie. Opiekun jest po to opiekunem własnie:)
odpowiedź 3 stycznia 2013 przez użytkownika Bohun (715)   5 11 24
+2 głosów
Zrobić kolejne "podejście". jeśli osoba jeszcze działa w drużynie i jest taka możliwość. Można w czasie nadawania naramiennika powiedzieć kilka słów na temat tego, czym jest wędrownictwo, że nikt nie jest doskonały, że przyjęcie naramiennika wędrowniczego to znak gotowości do działania, a nie doskonałości. Naramiennik to oznaczenie, że dany harcerz wie na czym polega wędrownictwo i chce podążać wędrowniczym szlakiem. Czasami jednak niektórzy myślą, że "się nie nadają", bo nie są doskonali. To dość powszechny problem.
Zwykle ludzie nie zgłaszają się "po swoje". Czekają aż drużynowy się domyśli. Po 3 latach możliwe, że osoba, o której piszesz może już być rozczarowana, że nikt dla niej nie zrobił uroczystości po raz drugi. Ale nigdy nie jest za późno!

Spróbuj zorganizować to nadanie jeszcze raz. A jeśli znowu nie przyjmie to pogadaj. Szczerze zapytaj dlaczego podjęła taką decyzję. I spróbuj wytłumaczyć. Nie mam pojęcia dlaczego ktoś mógł nie chcieć przyjąć naramiennika.
odpowiedź 3 stycznia 2013 przez użytkownika KoT (6,534)   31 76 127
Moim zdaniem lepiej zapytać jej wcześniej na osobności i wyjaśnić wszystkie wątpliwości. Taka rozmowa powinna mieć luźniejszy charakter i ma prawo ciągnąć się długo.
Jeśli zrobisz niespodziankę nadaniem to może nie być okazji, by rozwiać wszelkie wątpliwości...
+2 głosów
A ja nie do końca rozumiem zaistniałą sytuację.

Czy ta osoba realizowała próbę wędrowniczą? Bo jeśli ją zrealizowała to powinna się liczyć z tym, że go otrzyma. Jeśli faktycznie świadomie do niej podeszła to nie wiem czym ją ten obrzęd zaskoczył..
odpowiedź 3 stycznia 2013 przez użytkownika Gracja Bober (4,602)   30 59 101
otrzymać po zamknięciu próby nie zawsze znaczy przyjąć, a może nie czuje się wędrownikiem, a próbę wykonała bo wszyscy taka presja środowiska
Więc to tylko źle świadczy o opiekunie, który powinien trzymać pieczę nas pracą przyszłego wędrownika. Opiekun jest po to by wesprzeć, doradzić, wskazać kierunek kiedy się go gubi. I powinien być czujny na tego typu następstwa.
u nas nie ma presji środowiska, każdy otwiera kiedy chce i uzna sam że chce się rozwijać, dlatego też jest to dla mnie nie lada problem bo ciężko wydobyć z osoby o co tak naprawdę chodzi, mówi jedynie że nie gotowa i temat zamknięty :/
Zapytałem bo myslałem że może ktoś miał taką sytuację i jakoś z niej wyszedł.
U mnie w środowisku ludzie nie mogą się doczekać "nagrody" za swoją pracę. Tym bardziej dziwi mnie ta odmowa.
Tak się zastanawiam nad powodami.. Może ta osoba myśli nad tym czy faktycznie chce być w harcerstwie a może ktoś coś jej powiedział.. Kto wie..

Podobne pytania

0 głosów
2 odpowiedzi 368 wizyt
0 głosów
1 odpowiedź 299 wizyt
pytanie zadane 13 sierpnia 2019 w Próby przez użytkownika Druhna02 (105)   1 3
0 głosów
1 odpowiedź 495 wizyt
+1 głos
2 odpowiedzi 485 wizyt
pytanie zadane 28 kwietnia 2018 przez użytkownika malgosia.b (114)   1 2 5
+2 głosów
3 odpowiedzi 762 wizyt
pytanie zadane 24 marca 2018 w Drużyna przez użytkownika wąski!:D (717)   21 39 58
Ta strona używa plików ciasteczek. Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na ich używanie.
Pomysł, wykonanie, osoba odpowiedzialna za działanie serwisu: hm. Szymon Gackowski
...