KIHAMowskie lilijki instruktorskie

Question

Pytanie z czystej, historycznej ciekawości :)

Wyczytałem niedawno, że w "radosnych" czasach walki z poprzednim systemem niektórzy instruktorzy (szczególnie związani z ruchem KIHAMowskim) wyszywali sobie na lilijkach instruktorskich dziesiątkę na znak, że stosują się do wszystkich 10 punktów prawa harcerskiego.

Czy ktoś dysponuje może jakimiś zdjęciami jak to dokładnie wyglądało?

Comments

Widziałem to, ale chyba nie mam zdjęć.

Answer 1

Kroniki XIX z tego okresu utknęły w skanowaniu, ale zazwyczaj wyglądało to tak jak na załaczonym rysunku:

Comments

Wiedziałem, że na Ciebie Czesław można liczyć :) A zdjęć pewnie żadnych nie masz?

---

Dokładnie tak, gdzieś miałem taki wyprany, młodzieżowy /to też była zasada/ mundur, z czerwoną filcową lilijką na której mozolnie wyszyłem "10".....

---

Wilku, jak mi podeślesz jakieś zdjęcia to je dorzucę tu co by służyły jako źródło

---

Wilku ponawiam pytanie, znajdą się jakieś zdjęcia "dla potomności"?

Answer 2

ja nadal mam wyszytą "10"...

uważam to za zaszczyt i dumę, szczególnie w tych dziwnych czasach gdzie Prawo harcerskie nie jest juz prawem, a tylko wskazówką do wzorców postępowania... gdzie (podobno) alkohol można pić ale z umiarem, palić , ale bez zaciągania czy e -papierosy... brrrrrrrr.... takie tam nocne marudzenie...

Comments

A czy można liczyć na jakieś zdjęcia?