Chciałbym usłyszeć Wasze zdanie o hipotetycznej sytuacji, bądż realnej (to nie istotne), w której osoba będąca u szczytów swojej kariery harcerskiej np. hm. X, zajmujący/-a różne ważne stanowiska (powiedzmy, że nawet w sądzie harcerskim) jest w swojej pracy harcerskiej praktycznie idealna, tak że wszyscy mówią, że jest np. "legendą".
Tymczasem w życiu prywatnym stacza się realnie na dno. Od lat jest uzależniona np. od hazardu, zaciągając setki tysięcy kredytów, oszukując przy tym swego współmałżonka. Do tego dochodzi np. pozamałżeński kilkuletni ukrywany związek "koleżeński" (rozbijajacy faktycznie dwie rodziny) z innym harcerzem/-ką też w związku małżeńskim i to mający znamiona sponsoringu z jednej ze stron. Luksusowy apartament w innym mieście pracy, drogie hotele/restauracje jako przerywniki "nudy" drugiego związku + prezenty i "kieszonkowe" np. 1,5 tys.miesiąc itd.
W teorii są to zachowanie na pewno nie godne harcerza. Oczywistym jest, że podobne sytuacje mogą być tajemnicą "poliszynela", ale co się stanie w takim wypadku gdy zostaną ujawnione publicznie np. u Komendanta ?
To jest przykład i nie musi mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości. Nie jest to też jakaś forma oczerniania ZHP, tylko pytanie jak oceniacie podobne zachowania (bo równie dobrze moga to być np. narkotyki + regularne wizyty w "domu schadzek") i jaka za coś takiego może zostać wymierzona kara regulaminowa, jeżeli w ogóle. Nie zapominajmy, że taka osoba krzywdzi bardzo swoich bliskich i siebie, ale na zewnątrz jest niby ok, bo wszystko ukrywa w tajemnicy.