"To, że inni mają swoje problemy, nie znaczy że Twoje stają się w jakikolwiek sposób mniej ważne" ~mój ukochany zespół <3
Czasem tak jest, że nie nadążamy za życiem i musimy się na chwilę zatrzymać. I to jest normalne. Skoro masz dobry kontakt z przybocznym, to powiedzenie mu o tym, że się nie wyrabiasz, że potrzebujesz chwili przerwy i chciałabyś przekazać zastęp na chwilę przyjaciółce, będzie bardzo dobrą decyzją. Na pewno Cię zrozumie, doceni to, że mu ufasz i mówisz o tym, i pomoże Ci (pewnie razem z resztą kadry) przekazać na chwilę zastęp, albo po prostu przekaże to drużynowemu.
Rozmowa nigdy nie jest złym rozwiązaniem! Jeśli nie chcesz mówić mu o tych problemach bezpośrednio, to zapytaj czy mógłby zorganizować mini radę z resztą kadry, bo chciałabyś porozmawiać z nimi o czymś pilnym. Na pewno pomoże :)