Może, ale podstawowe pytanie brzmi: w jakim celu? Dorosły 35+ nie będzie wychowankiem, a kadrą – wychowawczą lub wspierającą. Innymi słowy, on przychodzi do harcerstwa pomagać wychowywać dzieci, a nie samemu się bawić. Jeśli jest tego świadom – super.
„Wciąganie” do harcerstwa dorosłych, którzy nigdy nie byli harcerzami, wymaga trochę świadomości wychowawczej i doświadczenia, zwłaszcza jeśli mieliby współpracować z dużo młodszą od siebie drużynową. Warto tu skorzystać ze wsparcia komendy hufca albo hufcowego zespołu od pracy z kadrą, bo to nie jest obszar, w którym podejście spontaniczne gwarantuje sukces.