Myślę, że należy odróżnić zwykłych kiboli od kibiców. Nie powinno się mieszać tych pojęć gdyż są krzywdzące.
Nie widzę nic złego w podejmowaniu współpracy z fanklubami, stowarzyszeniami promującymi sport czy daną drużyne, sportowca. Jak by nie patrzyć chodzi tu o wspieranie uprawiania sportu, dbanie o zdrowie a nie o udział w ustawkach.