Działają, prawosławni mają nawet swoją organizację międzynarodową DESMOS (The International Link of Orthodox Scouts). Mało się spotyka, bo inne wyznania są mało reprezentowane w społeczeństwie, ale w takim np. Białymstoku to nic dziwnego...
Bez problemów mogą mieć kapelanów, jeśli tylko tego chcą. A to już zależy od samych środowisk... a zwłąszcza ich kadry instruktorskiej, tego czy widzą sens wsparcia ich pracy.
Co warto zauważyć, katolicy mają dodatkowo dwie organizacje skautowe typowo katolickie: znane chyba wszystkim (przynajmniej ze słyszenia) SHK Zawisza FSE oraz Skautów św. Bernarda SSBC. Wyznania ewangelikalne (z ruchu zielonoświątkowego) mają swoje Royal Rangers (międzywyznaniowa wg statutu, ale chodzi tu o różne grupy zielonoświątkowe, z tego co mogę się doszukać).