Czuwaj!
W styczniu w naszym hufcu organizowany jest biwak, który w tym roku organizuje moja drużyna. Nie ukrywam, że nasz hufiec niejako słynie z organizowania wszystkiego na ostatnią chwilę, więc jest to często niedopracowane, a ja nie chciałbym powielać tego schematu ;)
Analizując dane z ostatnich kilku lat mogę założyć, że na biwaku będzie ok. 300 osób — od zuchów, przez harcerzy, HS, aż po wędrowników. Wiele różnych pionów, to także wielka odpowiedzialność.
I o ile pomysł na grę terenową dzienną mam (ciekawe punkty harcerskie rozmieszczone w różnych miejscach w naszej miejscowości), to nocna gra... no właśnie, tu pojawia się problem.
Chciałbym nakreślić, że tradycja gry nocnej na biwakach jest w naszym hufcu od początku i z tego co pamiętam może tylko dwa razy z niej zrezygnowano (z czego raz planowana, ale z powodu problemów wśród kadry została odpuszczona). No, nie ukrywam — chciałbym ją zorganizować. Z powodu zimowej pory, będzie się ona raczej odbywać na terenie szkoły.
No i tutaj wiadomo — co zorganizować? Czy angażować każdy pion? (Gry zawsze były dobrowolne i brała w nich udział większość osób – zuchy często były z nich wykluczane już na starcie, może im też pozwolić w niej uczestniczyć?). Osób do organizacji gry nie zabraknie, bo i wędroli chętnych do pomocy sporo, kadra biwaku się chętnie włączy, a i moją drużynę mogę zaangażować do pomocy. Opiszcie proszę ciekawe gry z waszych biwaków, podzielcie się pomysłami, może jakieś autorskie gry chcielibyście tutaj opublikować? :) Pomysłów jest wiele, liczę na inspirację.