Trzech prób na raz nie będziesz prowadzić, bo HO otwiera się po otrzymaniu naramiennika. Więc pytanie dotyczy dwóch ścieżek - wędrowniczej i instruktorskiej. Uważam, że do obu nie należy podchodzić, jak do jakiegoś wielkiego obciążenia, a jak do planu, który organizuje czas, który i tak spędzisz w harcerstwie.
Po pierwsze próba W/HO - one organizują Twoją pracę w grupie wędrowniczej, dzięki której zwyczajnie rozwijasz się. Z tego absolutnie bym nie rezygnował, bo to jest podstawa - trudno pracować nad rozwojem innych jak nawet siebie nie rozwijamy. A wędrownictwo jest też świetną odskocznią od obowiązków instruktorskich. Więc jeśli masz grupę wędrowniczą - próby W/HO to właściwie plan działania z nimi i co najmniej część zadań zrealizujesz prowadząc zbiórki, zdobywając sprawności - czyli działając w drużynie. Jeśli nie masz grupy wędrowniczej to nie możesz otworzyć tych prób. Ale polecam wtedy z nich nie rezygnować tylko znaleźć sobie taką grupę ;)
Co do próby pwd - to jest przygotowanie do pełnienia funkcji wychowawcy. Absolutnie nieobowiązkowa rola i w wieku wędrowniczym nie polecam rezygnować z wędrownictwa na rzecz instruktorskiej ścieżki. Ale skoro jesteś przybocznym to już niejako na niej jesteś. Więc zapewne będziesz pomagać przy obozie, prowadzić zbiórki czy zajęcia na biwakach - w takim przypadku wystarczy te działania rozpisać i już masz próbę pwd ;) Bo ona nie wymaga dużo więcej pracy niż w przeciętnej drużynie jako przyboczny się robi.
Podsumowując, jeśli jesteś przybocznym ORAZ członkiem jakiejś grupy wędrowników to i tak będziesz te rzeczy robić - wystarczy je lepiej zaplanować i spisać je w próbach