Super rozwiązaniem jest sprzedawać rzeczy na targu/rynku/bazarze, jeśli jest taki w twoim mieście. Ludzie przychodzą tam zawsze po jakieś zakupy do domu i wiadomo, że mają tam pieniądze i zawsze coś chętnie kupią też od harcerzy ;) nie chodzi mi oczywiście o wynajęcie miejsca, ale włożenie rzeczy do sprzedania do koszyka i chodzić z tym koszyczkiem i skarbonką po rynku, stać koło bramy lub koło jakiegoś stanowiska. Uwierz mi, że bardzo dużo ludzi wrzuca do puchy pieniążki, nawet więcej niż przed kościołem :)