Jak rozumiem, chodzi Ci o kamuflaż woodland (czasem nazywany moro, ale błędnie). Generalnie regulamin mundurowy jest tu jednoznaczny:
39. Na mundur podstawowy męski składają się:
...
b. krótkie spodnie zielone wzoru ZHP bądź zielone, czarne, granatowe, oliwkowe długie spodnie o jednolitej barwie;
...
Czyli do munduru nosimy spodnie jednolite, w jednym z tych kolorów. A więc kamuflażu nosić w ZHP do munduru nie można. Nie wiem, czemu WGL twierdzi, że można je nosić do munduru, ale to nie WGL decyduje, a władze ZHP.
I na tym można by skończyć, ale że pytasz o osobistą opinię to dodam kilka spostrzeżeń:
- Spodnie w kamuflaż to zwykle ubranie do brudzenia, niszczenia i pracy, podczas gdy koszula mundurowa ma jednak w sobie coś bardziej eleganckiego i należy dbać o jej wygląd. Po kilku dniach obozu spodnie "do brudzenia" będą całe w błocie i raczej nie będą się nadawać na uroczysty apel.
- Kamuflaż służy do tego, żeby nas nie widziano, podczas gdy mundur właśnie służy do tego, żeby się pokazać. W wojsku również kamuflaż stosuje się tylko w mundurach polowych
- Zielony kamuflaż od razu kojarzy się z wojskiem, a harcerstwo i wojsko różni bardzo wiele
To wszystko powoduje, że te dwie części garderoby to jak marynarka i spodnie dresowe - oba mają swoje zastosowanie, ale trudno wskazać okoliczności, w których pasowałoby ubranie obu