Spróbuj zdobyć gdzieś książkę "Jak orzeł leć..." hm. Balona z biblioteczki Kręgu Płaskiego Węzła. Pełna świetnych, obrazowych przykładów jak można podejść do prób orlich!
Tak subiektywnie patrząc natomiast, jeśli nie masz pomysłu na siebie, to może nie jest to jeszcze czas na realizację próby HO? Lub też dobrym pomysłem byłoby umówić się na całonocne czuwanie przy ogniu i parzonej na nim herbacie z opiekunem próby, drużynowym, lub przyjacielem? :-)
Doświadczenia innych osób mogą Ci trochę pomóc znaleźć pomysły, ale nigdy stanowić gotowe rozwiązania.