Czuwaj!
Jestem zastępową od niedawna. Ostatnio przeprowadziłam moją pierwszą zbiórkę i zauważyłam problem, otóż podzastępową... Problem tkwi w tym, że podzastępowa jest starsza i uważa się za ważniejszą. Ponadto jest to moja znajoma z klasy i to jeszcze bardziej pogarsza sprawę. Problemem jest też to, że podzastępowa także chciała być zastępową i jest zazdrosna o to, że ja nią zostałam. Sprawa wygląda mniej więcej tak: Jest zbiórka zastępu. Chcę zrobić zbiórkę, żeby sprawdzić czy wszyscy są (bo zbiórka jest w terenie). Wszyscy grzecznie się słuchają i stają w dwuszeregu, a podzastępowa robi co? stoi i ma mnie głęboko w nosie. Ogólnie, nie chce ze mną (Ani z nikim innym) współpracować, wywyższa się, zachowuje się jakby była, nawet nie zastępową, ale królową.Żeby nie było mówiłam o tym druhnie drużynowej. Druhna wytłumaczyła wszystko podzastępowej. Wydawało się, że wszystko będzie już dobrze... Ale na następnej zbiórce co? Znów to samo... Nie potrafię sobie z tym poradzić, Ale od zawsze marzyłam o byciu zastępową... To uprzykrza mi życie, Co mam zrobić?