Czuwaj!
W tym roku szkolnym zauważyłam, że coś się zmieniło... Otóż moja koleżanka która chodziła ze mną do zuchów, a potem zrezygnowała z uczęszczania na zbiórki, powróciła do harcerstwa. Bardzo ją lubię, ale źle się przy niej czuje, ponieważ jest bardzo śmiała. Przeszkadza mi to ponieważ ja jestem bardzo nieśmiałą osobą i, w jej towarzystwie rzadko kiedy zdarza mi się odezwać. Przez to jestem cicha zamknięta w sobie, druhna stała się dla mnie chłodna, pewnie dlatego, że myśli, że jestem nie miła i ogólnie nie fajna... Bardzo chce jednak zostać w harcerstwie, nie wyobrażam sobie życia bez niego, moją przyszłość także po części planuje z harcerstwem (chce się udzielać w ZHP jak już będę starsza jako np. drużynowa). Nie wiem co zrobić.