Nie wiem jak w innych środowiskach, u mnie w drużnie za własne kursy nie narzucone przez drużynę płaci się z własnej ręki i nie ma w tym nic dziwnego. Uwierz mi że drużynowej nie było szkoda inwestować w Ciebie, niekażda drużyna ma tyle pieniędzy aby móc zagospodoarować je na kursy, jeżeli jednak chcielibyście to porozmawiaj z drużynowym o akcji zarobkowej w celu wysłania na kurs wszystkich chętnych z drużyny i pomóż albo sama przeprowadz tą akcję.
Ale przechodząc do twojego pytania
Tak mozesz sie udac na kurs druzynowych prywatnie, nie musisz być zglaszana na niego ze swojej druzyny. Sprawdzasz kiedy w twoim rejonie organizowany jest najblizszy kurs drużynowych, idziesz do hufca jakiś czas przed nim i tam już się Tobą zajmą (nie umiem lepiej ci tego rozpisać, ponieważ nigdy nie miałam z taką sytuacją styczności) ale wydaje mi się że i tak bedziesz musiała zapłacić ze swojej kieszeni za kurs