Jak rozumiem problem nie dotyczy tylko Ciebie. Drużyna wędrownicza nie jest własnością drużynowego. W pierwszej kolejności porusz temat na forum drużyny. Czy jako drużyna chcecie pracować tak jak powinno być w ZHP, czy wg widzimisię drużynowego. Jest ryzyko, że część drużyny może uważać obecne rozwiązanie za dobre, zwiedziona wizją jego "elitarności".Krzyż harcerski nigdy nie był odznaczeniem za zasługi. Owszem trzeba na niego zapracować, to się nazywa próba harcerza. Nigdy też w historii nie był ukoronowaniem pracy. Były okresy, że przyrzeczenie składało się po zdobyciu pierwszego stopnia, ale to maks. Więc to co macie to ewidentne zafałszowanie idei krzyża harcerskiego. Porozmawiajcie szczerze w drużynie o krzyżu, o wizji drużyny, poczytajcie swoja konstytucję.
Druga sprawa to nie jesteś już wędrownikiem, jesteś członkiem starszyzny i powinieneś mieć przydział służbowy do hufca, możesz zachować przynależność do drużyny. Zgłoś się do komendanta w tej sprawie.
Jeżeli problemu nie uda się rozwiązać w gronie drużyny to najwłaściwszym organem do poinformowania o sytuacji jest moim zdaniem komenda hufca, która ma czuwać na pracą podległych jednostek i ma możliwości wpływania na drużynowych.
Sprawa z przyrzeczeniem poza drużyną nie jest aż tak jasna. Zobacz na pytanie
http://zapytaj.zhp.pl/9740 i odp. cebula. Nie jest tak, że każdy instruktor może to załatwić. Każdy może przyjąć, ale tylko niektóre osoby mogą do niego dopuścić (potrzebny jest rozkaz). Myślę, że w sytuacji, gdy będziesz miał przydział służbowy do hufca i Twoim bezpośrednim przełożonym będzie komendant, to on będzie właściwą osobą aby Cię do przyrzeczenia dopuścić.