Czuwaj!
Obrzędowość zastępu może się składać z naprawdę wielu elementów. Mogą nimi być tak jak napisałaś kronika, która będzie źródłem wspomnień i wielu informacji (różne informacje giną z biegiem czasu bo nikt o nich nie pamięta, a w takiej kronice zawsze mamy wszystkie informacje "podane jak na tacy"). Zawołanie i proporzec są też ważnymi charakterystycznymi rzeczami dla każdego zastępu. Sposobem na urozmaicenie i ukazanie dodatkowej rzeczy, która was wyróżni może być zwyczaj, że każdy proporcowy będzie wypalać na kiju od proporca swoje imię dzięki czemu będą upamiętnieni. W niektórych środowiskach jest przyjęte przyszywanie plakietek zastępu nad prawą kieszenią koszuli munduru - może też coś takiego wprowadzicie? Często spotykane jest też pisanie piosenek zastępu. Można ją śpiewać przy każdej możliwej okazji lub ustalić że śpiewacie ją tylko przy obrzędowych momentach np. przy obrzędowym rozdaniu plakietek zastępu. Możesz pomyśleć też o mniejszych rzeczach. W miarę często spotyka się przecież jak jakiś zastęp wyszywa sobie na patce kieszeni jakiś specjalny pasujący do niego kształt. Można też wybrać jakieś specjalne przypinki, które będą dostawali członkowie zastępu za np. dokonanie czegoś. Możecie to zrobić także w formie tajemnicy, może to wyglądać w taki sposób, że tylko wy wiecie za co się dostaję takową przypinkę i co ona oznacza. Może to być też coś małego doczepionego do sznurka który został przewieszony przez guzik na kieszeni. Może coś w stylu jednolitego czesania się do munduru? Warkocz albo określony kolor gumki do włosów? A może jednolite, czy nawet własnoręcznie robione pierścienie? Takie rozwiązania też są bardzo ciekawe. Biwak czy nocowanie co określony czas (np. zawsze we wrześniu), wprowadzanie takiej właśnie okresowości, rutyny także może stanowić część obrzędowości. Życzę powodzenia na nowej funkcji. Nawet sam Robert Baden-Powell powiedział, że gdyby miał wybierać jakie miejsce zajmował by w ruchu, byłby zastępowym!