• Rejestracja
Pierwszy raz tutaj? Zajrzyj do FAQ!
x
Witamy w serwisie zapytaj.zhp.pl, gdzie możesz zadawać pytania i otrzymywać odpowiedzi od innych harcerzy.

Możesz też zdobywać punkty za zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi. Tutaj pomaganie innym się opłaca! Więcej informacji tutaj!


Na wiele pytań odpowiedź znajdziesz w dokumentach ZHP:


Jak wprowadzić gimnazjalistki w metodykę starszoharcerską?

+11 głosów
W moim szczepie w młodszej drużynie jest zastęp dziewczyn w wieku gimnazjalnym, ale nikt nie pracuje z nimi metodyką starszoharcerską. Wprowadzenie ich w tą metodykę będzie moim zadaniem zaraz po tym jak wrócę zza granicy (w marcu). Zastanawiam się w jakiej formie to zrobić, żeby zmotywować je do działania i zarazić "poszukiwaniem".

Znam metodykę starszoharcerską, pracowałam z nią. Mam też kilka pomysłów, ale ciekawa jestem waszej opinii na ten temat - szukam inspiracji. Nigdy nie pracowałam z pojedynczym zastępem HS i to sprawia mi tutaj największą trudność - jak zrobić ciekawą formę dla 5-ciu osób?
pytanie zadane 30 stycznia 2013 w Harcerze Starsi przez użytkownika KoT (6,534)   32 76 127
Współczynnik akceptacji: 21%

zmienione kategorie 15 lutego 2013 przez użytkownika Gacek
   
Będziesz ich zastępową - czy kimś dla pomocy?
A może na początek dogadać się z inną DSH? Wspólnie można coś ciekawego przygotować dla HS.
Mam być dla nich kimś do pomocy, ponieważ nadal będą w młodszej drużynie. Potem przejdą do mojej (wędro + starsi HS - niestety tak się sprawy ułożyły, że nie mamy drużyny HS i nie ma szans na powstanie w ciągu najbliższych 2 lat, już to gdzieś opisywałam) i chcę już teraz pokazać im co to znaczy być harcerką starszą, żeby wdrażały się do innego stylu działania. Nie będę mieć dla nich niestety zbyt wiele czasu, dlatego bardzo zależy mi na ty, żeby było to dla nich coś ekstra.

Dogadanie się z inną DSH - dobry pomysł... Szczep ma mieć teraz biwak zimowy wspólnie z innym środowiskiem, podsunę im myśl, żeby dziewczyny podziałały sobie trochę z tamtymi HSami :)
Z pewnością nie powinnaś im zdradzać specyfiki metodyki w formie zwykłego wykładu etc (ale to wiesz), o tym dowiedzą się na kursie a najlepiej jak poznają na własnej skórze. Proponuję byś przygotowała im coś w stylu gry, podchodów, poszukiwania czegoś. Niech to zawiera to co w metodyce naj, naj. Po tym podsumujcie ją razem - niech postarają się odpowiedzieć kim jest HS, co lubi robić.
Byle nie na kursie! Kurs dla instruktora jest OK, ale dla harcerza? Owszem, były w u początków harcerstwa kursy harcerskie: ale wyglądały "nieco" inaczej niż obecne kursy - a sytuacja była zupełnie inna.
Nie miałam na myśli tego by je wysłać już teraz na kurs :)
Miałam na myśli to, że kiedyś może zdecydują się być kadrą SH i pojadą na kurs tej metodyki :)

1 odpowiedź

+2 głosów
Metodyka nie ma specjalnych wzorców obrzędów inicjacyjnych (w odróżnieniu do pozostałych). A może sama wymyślisz jakiś obrzęd inicjacyjny dla harcerzy starszych?

Zmiana osoby dowodzącej sama z siebie jest znaczącą. Jesli ruszysz pracę metodyką starszoharcerską - to wystarczy.

Ale skoro, jak napisałaś - niedługo mają przejść do Twojej drużyny - nie zaczynałbym z nimi teraz żadnej pracy.

Rajd czy całodniowa gra terenowa, zorganizowana ciekawie - jako przekazanie do nowej drużyny (zwieńczona ogniskiem, obrzędem przekazania itepe). I start nowej pracy w nowej jednostce.

Plus ewentualny kurs zastępowej dla zastępowej - o ile tego potrzebuje.
odpowiedź 30 stycznia 2013 przez użytkownika Dominik Jan Domin (9,869)   39 88 189
edycja 30 stycznia 2013 przez użytkownika Dominik Jan Domin
To nie jest kwestia zmiany dowodzenia. Na razie nic się w tej płaszczyźnie nie zmieni. Chcę im tylko pokazać jak działają harcerze starsi, co one mogą robić pomimo bycia w drużynie młodszej.
Mam być dla nich swego rodzaju mentorem, szczególnie że już niedługo przejdą do mojej drużyny.
W takim przypadku NIC bym nie robił z nimi. Tylko przygotował przejście do nowej drużyny, w formie jakiejś całodniowej gry czy nawet rajdu.

Wykładając im teraz "to co tygryski lubią najbardziej" tracisz argumenty i zachętę do nowej aktywności w nowej drużynie.
Jak na razie to im nie potrzeba zachęty do niczego ;) Świetnie działają i są bardzo aktywne. Ale widać, że już chciałyby czegoś więcej. Dlatego chcę im pokazać np. na czym polega projekt starszoharcerski, że mogą trochę więcej niż harcerze. Martwię się, że pozostawienie ich samym sobie może spowodować spadek motywacji i ambicji.
Mam zamiar zabrać je na rajd z drużyną, żeby się zintegrowały. Generalnie w szczepie nie mamy większych problemów z przejściami, nie jest nas dużo, więc wszyscy się znają.
KoT ale ile one mają lat?
13 skończone. Generalnie pierwsza klasa gimnazjum.
Czy nie lepiej by przeszły do Twojej drużyny gdzie mogły by pracować z Twoimi HS normalnie wg metodyki starszoharcerskiej niż sztucznie je utrzymywać w drużynie harcerskiej?
Jak na razie utrzymujemy ten system, bo się do tej pory sprawdził. Ich poprzednicy nie mogli się doczekać przejścia do starszej drużyny, a jak już przeszli to byli mega zmotywowani do działania w nowy sposób - i o to chodziło.
Wcześniej jak mieliśmy drużynę HS, to dla przechodzących, którzy szli do gimnazjum, ta zmiana była trudna i spora część się wykruszała.
To jest generalnie skomplikowane - ze względu na brak tej jednej drużyny. Po tym jak została rozwiązana postanowiliśmy, że przez 1 klasę gimnazjum harcerze zostają jeszcze w drużynie młodszej, a w 2 klasie (czyli mniej więcej od 14 roku życia) idą do HS-wędro. Stwierdziliśmy, że skoro kiedyś, przed 2003 rokiem, zmieniało się metodykę w wieku 15 lat, to teraz to nasze 14 to jest taki kompromis (bo 14-latek już by z tymi 10-latkami średnio wytrzymał). Poza tym jest też jednak mniejsza różnica wieku w drużynie starszej. Rok jednak robi pewną różnicę.

Poprzednio nie robiłam żadnych działań wspierających dla tych HSów w młodszej drużynie. Ale w tym roku stwierdziłam, że chcę spróbować w jakiś sposób dać dziewczynom nowy pomysł na rozwój i działanie.
Może jednak lepiej nic z tym nie robić?
Czytając to skłaniam się ku odpowiedzi Dominika. Skoro ciągle działają w tej młodszej drużynie to może lepiej nie mieszać im w głowach. Jak na razie powinny skupić się na pracy w swojej obecnej drużynie a nie stać w "rozkroku metodycznym".
Oczywiście ciągle podtrzymuję pomysł "integracji" z głową z innymi HS aby odnalazły się w środowisku, do którego wstąpią.
Hm...
W takim razie jeszcze się zastanowię czy cokolwiek z nimi robić. Daliście mi do myślenia ;)

Podobne pytania

0 głosów
2 odpowiedzi 429 wizyt
+1 głos
1 odpowiedź 354 wizyt
pytanie zadane 12 grudnia 2019 w Harcerze Starsi przez użytkownika Joanne (215)   4 8 13
+1 głos
1 odpowiedź 460 wizyt
+5 głosów
2 odpowiedzi 448 wizyt
pytanie zadane 12 września 2014 w Harcerze Starsi przez użytkownika fuego1234 (729)   11 22 37
+1 głos
1 odpowiedź 740 wizyt
Ta strona używa plików ciasteczek. Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na ich używanie.
Pomysł, wykonanie, osoba odpowiedzialna za działanie serwisu: hm. Szymon Gackowski
...