Nie ma sznura dla szeregowego, zgodnie z argumentem, że to sznur "funkcyjny", a zatem oznaczający funkcję - a "szeregowy" jest brakiem funkcji. Oznaczał zatem brak. To samo oznacza brak sznura.
Oczywiście, spowodowało to mały problem - gdzie nosić gwizdek... który się przydaje nie tylko funkcyjnym. Ale, po prawdzie, to sznury są noszone dla parady i większego sensu nie mają - mało kto ma na końcu gwizdek...
Co do braku sznura u zawieszonych - swego czasu i u mnie w drużynie była taka tradycja. Wygasła sama z siebie. Czy była ona uwarunkowana jakimś zamierzchłym regulaminem - tego nie wiem.