Znam drużyny wędrownicze, w których praktykuje się taki zwyczaj. Tylko u nich jest rok próbny w drużynie, w którym musisz zamknąć próbę, kiedy tego nie zrobią zostają usunięci z drużyny. Mają to chyba zapisane w swoim wewnętrznym statucie,na który się zgodzili dołączając do drużyny. Myślę, że wasz drużynowy ma dobre intencje i chce was zmotywować do rozwijania się. Tylko nie wiem czy odpowiednio wam przedstawił sytuację i stąd takie odczucia.