• Rejestracja
Pierwszy raz tutaj? Zajrzyj do FAQ!
x
Witamy w serwisie zapytaj.zhp.pl, gdzie możesz zadawać pytania i otrzymywać odpowiedzi od innych harcerzy.

Możesz też zdobywać punkty za zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi. Tutaj pomaganie innym się opłaca! Więcej informacji tutaj!


Na wiele pytań odpowiedź znajdziesz w dokumentach ZHP:


Kiedy na sznurze powinien być węzeł beczka, a kiedy inny?

+2 głosów
Dawniej mówiono ( jeszcze podczas noszenia szarych sznurów szeregowych), że harcerze i harcerze starsi noszą zwykły węzeł na sznurze, zaś wędrownicy noszą tzw. "beczułkę" lub inaczej zwaną "beczkę". Ostatnio mnie to zastanowiło, nigdzie nie znalazłem wytycznych jaki węzęł powinien być na sznurze ( chodzi mi o np. zastępowcyh czy przybocznych). Czy była to kwestia tradycji i czy u Was również występował taki podział na wiekowy? Aktualnie u mnei w szczepie nikt raczej nie przywiązuje do tego wagi, jaki jest węzeł na sznurze, aczkolwiek ciekawi mnie ta sprawa.
pytanie zadane 28 stycznia 2013 w Regulamin mundurowy przez użytkownika R4ku (1,444)   14 26 49
Współczynnik akceptacji: 75%

zmienione kategorie 15 lutego 2013 przez użytkownika Gacek
   

6 odpowiedzi

+7 głosów
Szczerze?

Pierwszy raz słysze o takim rozróżnieniu. U nas na sznurze po prostu była beczka.

Myślę, że jest to taki "kwiatek" istniejący w jakimś środowisku, jakaś dziwna tradycja.
odpowiedź 28 stycznia 2013 przez użytkownika Gracja Bober (4,602)   30 59 101
edycja 29 stycznia 2013 przez użytkownika Gracja Bober
+3 głosów
To tylko tradycja. Przeglądałem kiedyś regulaminy od 1985 i niegdzie nie występuje słowo "beczka". Co więcej w tych regulaminach sprzed 2005 są rysunki sznura z węzłem (bez zastrzeżenia, jak w obecnym, że rysunki mają jedynie charakter poglądowy, czy jakoś tak) na których jest to taki pojedynczy węzeł. Tzn. taki supeł, rożkowy, najprostrza pętla zaciągająca się.
odpowiedź 28 stycznia 2013 przez użytkownika royas (22,194)  
+3 głosów
Tradycja, ale czy dziwna?
W moim środowisku rodzaj węzła zależał właśnie od wieku - można było dzięki temu rozpoznać, kto ma mniej więcej ile lat. A podział był prosty - na każdym sznurze, jaki się nosiło - harcerze zawiązywali jeden węzeł, harcerze starsi podwójny, a wędrownicy - potrójny, czyli tzw. beczkę.
Każda tradycja dla innych środowisk może być dziwna, ale dużo ich mamy w Związku, prawda?
odpowiedź 29 stycznia 2013 przez użytkownika Joanna Fojt (355)   4 7 15
Ciekawe, ja po prostu kupiłam mój sznur i zawiązałam na nim beczkę, bo taki wg. mnie wyglądał najlepiej :)
+2 głosów
W moim środowisku nigdy nie było podziałów wiekowych zaznaczanych na węźle na sznurze - i gdybym coś takiego zobaczył gdzie indziej, nie miałbym pojęcia, czemu jedni wiążą tak, a drudzy inaczej. Szybciej bym pomyślał "każdy wiąże jak umie" niz domyślił się ideologii oznaczania wieku na mundurze, co zresztą jest bez sensu z dwu powodów:

1. to i tak widać;

2. widać po całej masie innych rzeczy - od stopnia harcerskiego poczynając.
odpowiedź 29 stycznia 2013 przez użytkownika Dominik Jan Domin (9,869)   39 88 189
No to jestem ciekawa jak to tłumaczą innym. Pytam z ciekawości nie ze złośliwości.
Wiesz, tradycje pojedynczej drużyny to raczej pytanie nie do zapytaj.zhp.pl.

Owszem, drużyna może mieć swoje wewnętrzne zwyczaje (byle nie tajne). Na zewnątrz mogą też być różnie odbierane. Dużo jeszcze zależy czy i jak członkowie drużyny to tłumaczą.

Ale nie róbmy ze zwyczajów pojedynczego środowiska problemu ogólnoharcerskiego.
Przecież to nie jest problem ;) . Tłumaczą, jeśli ktoś zapyta, tak jak jest na prawdę, bo przecież bez sensu byłoby ukrywanie tego przed całym światem.
Uff... Znam środowiska, w których to jest TAJEMNICA i obowiązuje obrażenie się na osobę, która ośmieliła się zapytać...
No można i tak, nie negujmy ich :) .
0 głosów
Pierwszy raz się z tym spotykam. W moim środowisku nigdy nie stosowało się takiego podziału, nigdy też o tym nie słyszałam. Zgadzam się z przedmówcami - lokalna tradycja.
odpowiedź 29 stycznia 2013 przez użytkownika KoT (6,534)   32 76 127
dodaj, że dziwna :)
Hihi ;) Uważam, że całkiem ciekawa, nie dziwna. Myślę, że pytający jest ciekawy odpowiedzi z różnych miejsc w Polsce, dlatego odpisałam to samo ;)
Ha a mnie takie tradycje przerażają. Z jednej strony brawo za kreatywność z drugiej minus za dorabianie kolejnej zbędnej ideologii..
... zbędnej i dziwnej :) lepiej patrzeć na stopnie niż na beczki.
Popieram royas :) w pełni
A zamiast wymyślać kolejne udziwnienia lepiej opracować nową sprawność :)
Po pierwsze nie pytałem o ocenę tego "pomysłu",  a po drugie, to nie stusujemy tego u mnie w środowisku. Pytam, bo kiedyś z czymś takim się spotkałem :)
Myślę, że ocena w naszych odpowiedziach jest częścią dyskusji na ten temat, która się wywiązała. W moic oczach nie ma nic w tym złego.
–1 głos
Ja spotkałem się ze stwierdzeniem, że beczkę można mieć gdy się ukończyło 16 lat
odpowiedź 28 stycznia 2013 przez użytkownika Maciej Robak (411)   8 12 18
No ja bardzo podobnie .
Tak jak wyżej - nigdzie to nie jest oficjalnie zapisane. Tradycja środowiska, poza tym dosyć dziwna.
Dokładnie. Dziwna i raczej bez jakiś sensownych podstaw.

Podobne pytania

+4 głosów
2 odpowiedzi 3,827 wizyt
pytanie zadane 31 sierpnia 2013 w Regulamin mundurowy przez użytkownika Marlenn (3,912)   35 56 82
+2 głosów
1 odpowiedź 757 wizyt
pytanie zadane 24 czerwca 2018 w Regulamin mundurowy przez użytkownika Boucleme (115)   1 1 4
+1 głos
1 odpowiedź 414 wizyt
+2 głosów
2 odpowiedzi 921 wizyt
pytanie zadane 31 maja 2016 w Regulamin mundurowy przez użytkownika lewiatanth (120)   1 1 5
+1 głos
2 odpowiedzi 737 wizyt
pytanie zadane 16 kwietnia 2015 w Regulamin mundurowy przez użytkownika Paweł Fijałkowski (162)   4 4 9
Ta strona używa plików ciasteczek. Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na ich używanie.
Pomysł, wykonanie, osoba odpowiedzialna za działanie serwisu: hm. Szymon Gackowski
...