• Rejestracja
Pierwszy raz tutaj? Zajrzyj do FAQ!
x
Witamy w serwisie zapytaj.zhp.pl, gdzie możesz zadawać pytania i otrzymywać odpowiedzi od innych harcerzy.

Możesz też zdobywać punkty za zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi. Tutaj pomaganie innym się opłaca! Więcej informacji tutaj!


Na wiele pytań odpowiedź znajdziesz w dokumentach ZHP:


Gawęda na przekazanie funkcji

0 głosów
Czuwaj:)

Zaniedługo będę przekazywał swój granatowy sznur mojemu przybocznemu. Z tej okazji chce zorganizować ognisko. Jednak nie mam pomysłu na gawędę. Macie może jakieś pomysły na gawędę, linki itd zawsze mile widziane :D
pytanie zadane 26 lutego 2017 w Pomysł na... przez użytkownika shadrin121 (287)   15 27 36
Współczynnik akceptacji: 5%
   

1 odpowiedź

+2 głosów

Czasem ktoś zapyta: co Ci – druhowi – dało harcerstwo? Jest rzeczą znamienną, ze nigdy nikt nie zapyta, czy harcerstwo coś dało, tylko co dało, zakładając jakby z góry, ze coś daje. Bo rzeczywiście daje i to dużo.

Na najniższym poziomie przeżyć będzie to przede wszystkim jakaś prosta życiowa zaradność. Szczególnie chłopiec czy dziewczynka otoczeni miejską cywilizacją i nadopiekuńczymi uczuciami rodziców, dzięki harcerstwu dają sobie radę w życiu – umieją przyszyć guzik, ugotować coś do jedzenia i tak dalej…

Na nieco wyższym poziomie ktoś, kto „przeszedł przez harcerstwo” ma postawę służebną: umie być przydatny innym, jest uczynny, aktywny. Jest rzeczą charakterystyczną, że chyba właśnie po tych cechach poznaję się w życiu społecznym harcerzy. Gdyby ktoś kiedyś przeprowadził na ten temat badania socjologiczne, zapewne okazałoby się, że wśród ludzi zaangażowanych w działalność społeczną, polityczną, w szkolnictwie, w kadrze oficerskiej, w turystyce może w ogóle wśród ludzi, którzy czymś się w życiu wyróżnili, stosunkowo więcej jest harcerzy, niżby to wynikało ze średniej krajowej statystyki. A ta mówi że tylko co trzydziesty Polak był kiedyś harcerzem.
Wreszcie najistotniejsza cecha – stosunek do drugiego człowieka. Życzliwość, pogoda ducha, uśmiech, nawet gdy pokonuje się przeciwności życia, to nas wyróżnia.
Warto by się zastanowić, czy to wszystko są dary, jakie od harcerstwa otrzymujemy? A może trzeba raczej mówić o depozytach, o kredycie, pożyczce zwrotnej? Jeśli tak, to przecież jesteśmy harcerstwu także coś winni i w jakiś sposób zobowiązani, by te dary „odpracować”. Powinniśmy więc w środowisku, w którym się znaleźliśmy, dawać
świadectwo o wartościach harcerskiej szkoły życia. Powinniśmy harcerstwu pomagać w realizacji jego zadań. Powinniśmy my, instruktorzy – co jest oczywiste - stanowić ogniwo łańcucha, który przekazuje nabyte a harcerstwie wartości następnym pokoleniom młodzieży.

A może dotyczy to nie tylko instruktorów, ale wszystkich starszych harcerzy? Ich coraz atrakcyjniejszy program społecznej służby jest dziś ukierunkowany raczej „na zewnątrz” Związku. Nie widać chętnych do obejmowania funkcji instruktorskich, prowadzenia gromad zuchowych, drużyn harcerskich, mało ich na kursach instruktorskich. Nie czują chyba, ze zaciągnęli w harcerstwie dług, nie uświadamiają sobie, jakie szanse życiowe dało im harcerstwo. Tymczasem długi trzeba spłacać, depozyty przekazywać innym. Może nikt im tego nie powiedział?

Księga Jaszczurki

odpowiedź 26 lutego 2017 przez użytkownika Kamilc (271)   3 6 17

Podobne pytania

+1 głos
5 odpowiedzi 1,192 wizyt
pytanie zadane 28 grudnia 2016 w Pomysł na... przez użytkownika shadrin121 (287)   15 27 36
0 głosów
1 odpowiedź 979 wizyt
0 głosów
1 odpowiedź 1,462 wizyt
pytanie zadane 18 grudnia 2017 w Pomysł na... przez użytkownika harcereczka2345 (139)   3 4 8
+1 głos
3 odpowiedzi 1,485 wizyt
pytanie zadane 22 kwietnia 2017 w Pomysł na... przez użytkownika Kika (117)   2 3 8
+10 głosów
2 odpowiedzi 1,607 wizyt
pytanie zadane 11 sierpnia 2013 w Drużyna przez użytkownika Daniel (628)   7 14 23
Ta strona używa plików ciasteczek. Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na ich używanie.
Pomysł, wykonanie, osoba odpowiedzialna za działanie serwisu: hm. Szymon Gackowski
...