Nie ma takiego dokumentu, bo nie jest on potrzebny. Całość działalności stowarzyszeń jest z definicji jawna dla ich członków, z wyjątkiem informacji wprost określonych jako niejawne. W naszym przypadku określa je „Wykaz wiadomości będących tajemnicą służbową w ZHP” z 1991 r. (nikt go chyba nigdy nie unieważnił, a postanowienia ma sensowne) i Instrukcja hufca w p. 34 i 35. Ponieważ niczego o finansach hufca tam nie ma, komenda nie ma podstaw odmówić wnioskowi o udostępnienie tych informacji. Gdyby były problemy, kierowałbym bez strachu odpowiedni wniosek do KRH albo komendy chorągwi, bo mocno sugerowałoby to istnienie jakichś nieprawidłowości.
A do tego wszystkiego jest jeszcze Ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, z której wynika, że każdy obywatel ma prawo uzyskać informacje o finansach OPP. Można więc wnioskować do hufca, choragwi czy GK ZHP także jako „człowiek z ulicy” i takie informacje muszą zostać udostępnione. Były już takie działania.