Sprawność jest dowodem posiadania umiejętności w danej dziedzinie, zainteresowania tematem, któremu odpowiada. Jestem zdania, że na wymagania, które są udostępnione przez Główną Kwaterę nie powinno się patrzeć zbyt sztywno i są one jedynie najlepszą sugerowaną propozycją ich zdobycia. Ze sprawnościami mistrzowskimi jest taki problem, że po aktualizacji zestawu sprawności z 2014 roku nic się w nich w sumie nie zmieniło, są często przestarzałe. A harcownik jest tego idealnym przykładem, bo wydawać by się mogło, że certyfikat animatora czasu wolnego, który stał się modny w ostatnich latach, to też całkiem niezły mistrzowski papier, a nie ma go ujętego w zapisach. :)
Jeśli osoba, która zdobyła przedstawiony przez Ciebie certyfikat interesuje się tematyką InO i ewentualnie wykorzystuje tą wiedzę, np. w pracy zawodowej - poszukiwanie miejsca w społeczeństwie, w ZHP - służba, to spokojnie uznałbym to za zdobytą sprawność. Elementy metodyki wędrowniczej, o których wspomniałem wcześniej, są tutaj moim zdaniem bardzo dużym atutem przy przyznawaniu sprawności mistrzowskich. A w przypadku wątpliwości można zawsze zaproponować dodatkowe zadanie mistrzowskie, aby osoba zdobywająca sprawność wykorzystała swoje umiejętności w jakimś działaniu. ;)
Zresztą wszystko, co jest ponad to, czego uczymy się w ZHP, powinno się uznać na swój sposób za mistrzowskie. Nawet jak się przyjrzymy sprawnościom z tej dziedziny, to umiejętnościom drużynowego odpowiada sprawność trzygwiazdkowa, mistrz harców.
Rozpisałem się, ale mam nadzieję, że pomogę. :) Pozdrawiam!