• Rejestracja
Pierwszy raz tutaj? Zajrzyj do FAQ!
x
Witamy w serwisie zapytaj.zhp.pl, gdzie możesz zadawać pytania i otrzymywać odpowiedzi od innych harcerzy.

Możesz też zdobywać punkty za zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi. Tutaj pomaganie innym się opłaca! Więcej informacji tutaj!


Na wiele pytań odpowiedź znajdziesz w dokumentach ZHP:


Co powinnam zrobić, jeżeli czuję się niedoceniania w drużynie?

+2 głosów
Czuwaj!

Od momentu, kiedy dołączyłam do harcerstwa, zaangażowałam się w nie całym sercem. Na zbiórkach miałam stuprocentową frekwencję (nie opuściłam dosłownie ani jednej), jeździłam na wszystkie wyjazdy, uczestniczyłam na wszystkich wyjściach, chłonęłam wiedzę jak gąbka, prowadziłam własne zbiórki dla zastępu itp. Po naprawdę wspaniałym przyrzeczeniu, czar prysł i przestano zauważać moje wszelkie starania.

Kiedy nastał moment, w którym moja zastępowa miała wybrać podzastępową. Wybrała dziewczynę, która wtedy jeszcze nawet nie posiadała krzyża harcerskiego. Ja pomimo tego nie zatrzymałam się w miejscu, otworzyłam próbę na stopień, poszłam na kurs zastępowych. Na tym samym kursie oprócz mnie miało być kilka osób z drużyny i ów podzastępowa, która w ostatniej chwili nic nikomu nie mówiąc, zrezygnowała.

Kurs poszedł mi świetnie, ukończyłam go z najlepszym wynikiem ze wszystkich i otrzymałam patent. Nasłuchałam się wtedy różnych słów uznania od komendy kursu i własnej drużynowej. Wydawało mi się wtedy, że coś się zmieni. Łudziłam się jak zawsze. Po kursie znowu wszystko ucichło.

Już jedna osoba z kursu otrzymała zastęp, a ja nie. Doszły mnie słuchy, że moja zastępowa chce niedługo oddać zastęp swojej podzastępowej bez żadnych kwalifikacji.

Co wtedy będzie ze mną? Nie będę czuła się dobrze w takim zastępie. Zastawiam się, czy nie szykować się już do przejścia do drużyny wędrowniczej.

Nie wiem, co powinnam zrobić, kiedy mnie tak nie doceniają.

Z góry dziękuję za pomoc.
pytanie zadane 26 listopada 2016 przez użytkownika Roux (371)   20 33 41
Współczynnik akceptacji: 0%
   

1 odpowiedź

+1 głos
A może spróbuj porozmawiać na ten temat z drużynowym? Nie mów od razu, że chciałabyś być zastępową, tylko, że czujesz się niedoceniona albo że niepokoi Cię sytuacja w zastępie.

Powodów takiej sytuacji może być wiele.  Po pierwsze, zastanów się, czy nie odnosisz mylnego wrażenia. Jeżdżenie na wszystkie wyjazdy i zdanie kursu z wyróżnieniem to nie wszystko. Trzeba umieć pokazywać prawdziwą harcerską postawę, rozwijać się itd. No i mieć pewne predyspozycje charakterologiczne, głownie zdolności przywódcze. Brązowy sznur nie jest nagrodą za "harcerskość", ale wyznacznikiem funkcji. Oczywiście bardzo dobrze, żeby zastępowy był bardziej doświadczony, ale nie jest to najważniejsze.

Po drugie, zastanów się nad motywami swojej zastępowej. Może po prostu chce podbudować pewność siebie nowej koleżanki? Fakt, mianowanie jej od razu podzastępową to nienajlepszy pomysł.

Po trzecie, być może bardzo się starasz a inni tego nie widzą? Może "nowa" po prostu jest bardziej towarzyska i widoczna? Może Twoje zbiórki po prostu się nie spodobały? Może nie okazujesz swojego zaangażowania w widoczny sposób?

Po czwarte, ech... Zastępowi to też ludzie i, zwłaszcza w młodszych pionach, miewają problemy z dokonywaniem obiektywnych decyzji. Ten wariant wydaje mi się najbardziej niepokojący, ale i prawdopodobny. Zastanów się, czy ta dziewczyna nie jest przypadkiem bliską koleżanką Twojej zastępowej.

Tak czy inaczej, koniecznie porozmawiaj na ten temat z drużynowym i najlepiej także delikatnie z zastępową. To na pewno rozwieje Twoje wątpliwości.
odpowiedź 26 listopada 2016 przez użytkownika Bawi (327)   5 8 21
Komenda kursu na rozmowie kończącej twierdziła, że wyróżniałam się na tle innych kursantów, że widzać, że jestem dojrzała i że ich zdaniem jestem już gotowa, by objąć funkcję zastepowej. Moja drużynowa przy tym była i przytakiwała.
Być może tamta dziewczyna jest bardziej wygadana, ale to nie znaczy, że jak nie jestem taka jak ona, to jestem gorsza. Po prostu jestem spokojniejsza, bardziej rozważna. Czy to źle?
A tak na marginesie, faktycznie, moja zastępowa z tamtą dziewczyną zbliżyły się do siebie na ostatnim obozie. :/
W takiej sytuacji faktycznie najbardziej prawdopodobny wydaje się czwarty wariant. Skoro Twoja drużynowa widzi, że się nadajesz, przy następnej okazji spróbuj z nią szczerze na ten temat porozmawiać.

A do zastępowej zagadaj "Wiesz, chodzą słuchy, że oddajesz zastęp i teraz nie wiadomo, kto cię zastąpi" albo coś w tym stylu. Może się nawet okazać, że planuje oddać go Tobie, albo że to po prostu tylko plotki.

Podobne pytania

+2 głosów
2 odpowiedzi 700 wizyt
pytanie zadane 15 października 2014 przez użytkownika podzastępowa (111)   1 1 4
+1 głos
1 odpowiedź 244 wizyt
+5 głosów
1 odpowiedź 519 wizyt
+1 głos
2 odpowiedzi 366 wizyt
pytanie zadane 24 marca 2018 w Drużyna przez użytkownika kinga11952 (199)   4 7 15
0 głosów
1 odpowiedź 306 wizyt
Ta strona używa plików ciasteczek. Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na ich używanie.
Pomysł, wykonanie, osoba odpowiedzialna za działanie serwisu: hm. Szymon Gackowski
...