To, że X i Y się nie lubią, nie musi mieć jakiegokolwiek wpływu co do relacji obydwu gromad, wręcz przeciwnie moglibyście ze sobą współpracować co otwiera Wam nowe możliwości.
Musisz jednak na samym początku odpowiedzieć sobie czy jesteś w stanie połączyć obowiązki maturzystki z wolontariuszką(drużynową). Dodatkowo skoro nie jesteś już przyboczną gromady, działasz przynajmniej w drużynie wędrowniczej? Inaczej nie masz przydziału. Co do rzekomej zdrady, nikt nie ma prawa o coś takiego Cię posądzać, chcesz się rozwijać, szukasz pola służby to normalne, że odczuwasz potrzebę samorealizacji w ten czy inny sposób, więc funkcja drużynowej wydaje Ci się interesująca. Zawsze możesz poinformować drużynowego/drużynową gromady z środowiska X, o swoich planach, żeby nie miał/a pretensji.