Wydaje mi się, że to kwestia indywidualna. Nie czujesz się dobrze jako drużynowa gromady, nie masz czasu na jej prowadzenie to może warto przemyśleć rezygnację z funkcji ? Nie będę decydować za Ciebie, wyrażam tylko swoją opinię. Niedługo matura i jak wspomniałaś praca, mało czasu dla zuchów, jeśli za każdym razem masz denerwować się po zbiórce, na biwakach marudzić, itp. to chyba gra nie warta świeczki. Zastanów się co dla Ciebie jest ważne, ważniejsze ;) Idź za głosem serca :) Pozdrawiam :)