Nie powinna i przekracza. Praca ze sprawnościami jest wyłączną prerogatywą drużynowego. Drużynowy może, jeśli chce, skorzystać z wiedzy i umiejętności osób trzecich, np. znanych sobie specjalistów z danej dziedziny (niekoniecznie harcerzy), ale to jego suwerenna decyzja.
Dodam jeszcze, że jeśli zacytowana nazwa oddaje zakres działania kapituły, samo jej istnienie jest już nadużyciem. Stopnie starszoharcerskie zdobywa się w drużynie i nie można tego robić poza nią, w szczepie, gdyż kłóciłoby się to z fundamentami tej metodyki. Poza tym nawet jeśli kapituła istnieje, np. w szczepie czy przy hufcu, nie ma prawa żądać od drużynowego korzystania z jej usług. Kapituła jest pomocą dla drużynowego, gdy ten uzna, że w drużynie nie jest w stanie sensownie pracować ze stopniami wędrowniczymi.