Czuwaj!
Ma ktoś moze pomysł na jakieś ciekawe zadania na obozowy bieg biszkopta?
Nie mam tu na myśli obrzucania jajkami, tarzania sie w błocie czy całowania czyiś kolan. Chodzi mi o jakieś fajne zadania na współpracę, zaradność, spostrzegawczość, sile czy odwagę.
Jednym z punktów na biegu będzie np zgaszenie świeczki palcami. :)
Bardzo zalezy mi na czymś co harcerze bedą miłe wspominać, i bedą mieli przeczucie ze zrobili spis super i są pełnoprawnymi członkami podobozu.
Czytałam juz na forum taki wątek i zawiązała sie dyskusja czy to w ogóle powinno sie robić i jaki to ma cel. Moje zajęcia maja jeden prosty cel: maja wprowadzić harcerzy w życie obozowe, i dać im czasie tego co bedą przezywać przez kolejne 20 dni.