Było pisane już wiele razy, ale nie zaszkodzi powtórzyć: NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO NA HARCERSTWO.
Jeżeli dobrze porozkładasz priorytety, nie masz zupełnie się czego bać. Harcerstwo wręcz przeciwnie, pomoże Ci poukładać pewne sprawy - w dużym uproszczeniu: harcerstwo ma pomagać człowiekowi (tak, Tobie) i społeczeństwu funkcjonować coraz lepiej. Mi osobiście tylko pomogło ogarniać różne zajęcia.
A najlepszym przykładem jest mój ojciec, który był w identycznej sytuacji 40 lat temu:
Poszedł do Liceum do klasy biol-chem i te wszystkie inne, miał 3 razy w tygodniu treningi lekkoatletyczne i WSTĄPIŁ DO ZHP, a nawet prowadził drużynę. Te 4 lata w harcerstwie nie przeszkodziły mu jeździć na mistrzostwa, dostać się na medycynę, a pomogły porobić wspomnienia na całe życie i bardzo sprawnie wepchnąć go w dorosłość. "Jeśli masz za mało czasu, to weź sobie zajęcia dodatkowe."
A co do drużyny starszoharcerskiej, to raczej nie ma to sensu i nie jest za bardzo możliwe. Dla ludzi po 16 roku życia są drużyny wędrownicze - tam się rozwiniesz. A kontakt z harcerzami starszymi i tak będziesz miał, bo w hufcach jest wiele wydarzeń dla wszystkich pionów metodycznych.
Powodzenia w liceum i zachęcam do dołączenia do nas ;)