Ja w moim zastępie opowiedziałam na początku gawędę o osobie, która spełniała swoje marzenia ( to tak w wielkim skrócie, a osobę możesz sobie wymyślić lub się kimś zainspirować), potem każdy powiedział o swoich celach i wspólnie zastanowiliśmy się jak je osiągnąć. Następnie trochę pośpiewaliśmy. Na koniec każdy dostał swoją gwiazdkę z nieba (gwiazda wycięta z papieru), napisał na niej swoje marzenie i razem wrzuciliśmy karteczki do wcześniej rozpalonego ogniska. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam!