Brązową odznakę Ratownika ZHP (nie odznakę WKPP, bo WKPP to skrót od wędrowniczego kursu pierwszej pomocy. Są też np. kursy starszoharcerskie, po których nie przyznaje się odznaki. Tak samo instruktorzy HSR nie noszą odznaki kursu instruktorskiego, a odznakę instruktora HSR. Odznaka nie jest plakietką zlotową, tylko symbolem tego że dana osoba JEST ratownikiem, albo instruktorem) przyznaje komendant hufca:
Odznakę „Ratownik ZHP” przyznaje właściwy ze względu na przydział służbowy komendant hufca ZHP, na wniosek szefa szkolenia prowadzącego kurs pierwszej pomocy HSR.
Za "Zasady działania Harcerskiej Szkoły Ratownictwa", dostępne pod tym adresem: http://dokumenty.zhp.pl/185_strona_glowna-ix._instrukcje_i_zasady_organizacyjne_-viii._specjalno%C5%9Bci (załącznik do uchwały)
Właściwy ze względu na przydział służbowy czyli ten który kieruje hufcem w którym działa drużyna do której przydział ma osoba która ukończyła kurs.
Wynika to z tego że nie jest to już sprawność, a konkretna odznaka, za którą powinny iść konkretne umiejętności ratowania życia i zdrowia. Tak samo Harcerski Znak Spadochronowy przyznaje rozkazem nie drużynowy, a komendant hufca lub chorągwi.
A co do ewentualnych problemów z komendantem hufca: jeśli dostanie oficjalny, formalny, podpisany przez szefa szkolenia kursu wniosek o przyznanie odznaki to jakim prawem miał by jej nie przyznać? "Bo nie"? "Bo składki"? Jak składki to uregulować co trzeba przed kursem żeby nie miał się do czego przyczepić. A "bo nie" nie jest wytłumaczeniem nawet w szóstce zuchowej, a co dopiero u komendanta hufca.