To ja jeszcze dodam od siebie: moim zdaniem właściwie nigdy nie powinna. Wszyscy tu piszą, że to zależy od samej harcerski, ale sam pamiętam kilka bardzo obiecujących przypadków, które skończyły się co najmniej porzuceniem działania w drużynie HS na rzecz funkcji przybocznego.
Byłbym skłonny zgodzić się na 13-letnią przyboczną w 2 przypadkach:
- Nie ma komu objąć funkcji, a drużynowy nie da rady samemu (w drodze wyjątku)
- Funkcja przybocznej nie będzie się wiązało ze zbytnim obciążeniem i de facto będzie głównie się uczyć niż pracować
Ale generalnie odradzam.