Możliwe, że wasz hufiec wydał instrukcję w tej sprawie.
U nas w Szczepie robimy tak, że dzwonimy do dyrektora szkoły, z którym mamy dobre stosunki, np. szkoły, w któej działa któraś jednostka i po prostu tłumaczymy jak jest. Czasem dyrektorzy chcą mieć podanie na piśmie, czasem nawet chcą pieniądze. Ale to zależy od dyrektora.